Fot. Fot. MARIUSZ KAPAŁA Ryszard Strzelecki z firmy Grzesiewicz wyrównuje nawierzchnię ul. Langiewicza. Mieszkańcy denerwują się, że takie remonty pomagają tylko na chwilę... Domagają się gruntownej modernizacji drogi
- Ulica Langiewicza jest w katastrofalnym stanie. Nie rozumiem dlaczego od lat nikt nie chce o nią zadbać - denerwuje się Czytelnik.
- Od kilkunastu lat nie można się doprosić w urzędzie miasta naprawy ul. Langiewicza - mówi Leszek Malinowski. - Ostatnie pismo w tej sprawie skierowałem do urzędu w październiku 2016 roku. Dziwi mnie, że łatwiej jest wydać miejskie pieniądze na wymianę nawierzchni na innych ulicach, których stan techniczny jest dużo lepszy niż utwardzenie gruntowej ul. Langiewicza. Może „GL” uda się zmienić ten stan rzeczy? - zastanawia się nasz Czytelnik.
Tędy do przychodni chodzi sporo osób, do szkoły idą uczniowie. A jest niebezpiecznie
Jak podkreślają mieszkańcy, w okolicy ulicy Langiewicza jest szkoła plastyczna, centrum laryngologii, hipermarket. Wiele osób więc z niej korzysta. Ale droga po każdym deszczu jest pełna dziur, nie da się tędy przejść suchą nogą.
Leszek Malinowski w ostatnim piśmie do urzędu pisał m.in.: „Stan ul. Langiewicza jest katastrofalny. Wszechobecne dziury i wyrwy oraz brak chodników powoduje niebezpieczeństwo dla pieszych, kierujących oraz uszkodzeń naszych pojazdów. Niedopuszczalnym jest, by droga w centrum miasta - niespełna kilometr od ratusza wyglądała w taki sposób. Byśmy tonęli w błocie i kurzu, a zimą grzęźli w śniegu. Domagamy się od urzędu miasta podjęcia działań i doprowadzenia do gruntownego remontu i położenia nawierzchni na całej ulicy Langiewicza, w tym wybudowania chodnika”.
Czy remont ulicy w najbliższym czasie jest możliwy? Jak poinformowano nas w departamencie inwestycji i zarządzania drogami w tegorocznym budżecie miasta nie przewidziano pieniędzy na remont tej drogi. Może jest szansa na modernizację w ramach rewitalizacji? Niestety, ul. Langiewicza nie zostanie ujęta w ramach tego programu.
- On w tej chwili obejmuje teren, który zajmuje ok. 5 proc. powierzchni miasta. Ale prawie 30 proc. mieszkańców. To jest graniczna wartość wynikająca z ustawy - mówi Małgorzata Maśko-Horyza z magistratu. - Jeśli miałoby się coś zmienić w tym obszarze, to kosztem innego terenu, a nie zwiększaniu tego, który jest.
M. Maśko-Horyza dodaje, że program prowadzony zostanie do 2022 roku. W tym czasie sprawdzane będą jego efekty, analizowana kwestia granic tego obszaru...
Radny proponuje, by drogę wyłożyć płytami ażurowymi. Koszt nie będzie duży
W sprawę remontu ulicy zaangażował się radny PO Marcin Pabierowski. Na ostatniej sesji rady miasta poruszył kwestię fatalnego stanu drogi tuż przy ulicy Stefana Batorego.
- Ta ulica jest w bardzo złym stanie i niebezpiecznie się tam jeździ, a co ważne przechodzi tamtędy sporo osób - mówił podczas sesji rady miasta Pabierowski. I pytał, czy jest gotowy projekt przebudowy tej ulicy.
- Jeśli tak, to jaki jest kosztorys? Czy doczekamy się remontu? - te pytania złożył w ramach interpelacji. I dodał, że koszt remontu takiej drogi wcale nie musi być drogi - można ją stworzyć z płyt ażurowych.
- Myślę, że kwestia modernizacji tej ulicy jest ważna, każdy, kto przy niej mieszka, to powie - dodaje pan Leszek.
Czy mieszkańcy doczekają się remontu ulicy? Ostatnio jej nawierzchnię wyrównano. Jednak, jak mówią mieszkańcy, to tylko doraźna pomoc, bo po większych deszczach znów na drodze pojawiają się dziury. Do tego konieczna jest gruntowna modernizacja.
