Tylko patrzeć, jak skwer w centrum się zazieleni i zakwitnie różami
Chociaż skwer przy kolegiacie jest przebudowany i ma nową fontannę, wielu osobom brakuje tu zieleni. - Pusty jakiś ten plac - mówią nam.
W ubiegłym roku gmina przebudowała skwer przy kolegiacie. Mieszkańców to cieszy. Od dawna czekali na jakieś zmiany w tym miejscu, w końcu to jeden z najbardziej rzucających się w oczy punktów w mieście: jest w samym centrum, przy najważniejszym kościele, przy głównej ulicy i obok zadbanego rynku. Jesienią ubiegłego roku zakończyły się prace. Powstały zgrabne, równe alejki, są ławeczki i fontanna. Ale wszystkim czegoś brak...
Trawniki będą też pełne lawendy i ziół. Nie zabraknie na nich róż i ozdobnych krzewów.
- Pusty jakiś ten plac. Niby wszystko ładne, nowe, ale jest bez życia - mówi licealistka Martyna Bednarz. - Powinni posadzić tam jakieś rośliny, bo inaczej ten skwer jest taki betonowy, bez klimatu - dodaje jej koleżanka Patrycja Choniawko.
- Bardzo dobrze, że gmina zajęła się tym miejscem, bo naprawdę wstyd było mieć taki zapuszczony placyk obok kolegiaty i głównego rynku. Ale pamiętam, jak przed remontem pokazywano w gazetach piękne zdjęcia, na których był plac po remoncie, uroczy, zielony, a wcale tak nie jest - mówi Urszula Mączko, mieszkanka centrum.
Na zieleń przy kolegiacie gmina wyda 58 tys. zł. Prace zaczną się w kwietniu.
Władze gminy podzielają to zdanie
- Brakuje tam zieleni, ale już niebawem to się zmieni - zapowiada burmistrz Mateusz Feder. Projekt przebudowy skweru gmina zleciła w 2014 r. Na przebudowę przeznaczyła ponad 300 tys. zł. Potem jednak okazało się, że projekt zawierał zbyt kosztowne elementy. Sama fontanna z rzeźbą św. Franciszka, jaka znalazła się w projekcie, miała kosztować grubo ponad 100 tys. zł. Gmina zrezygnowała więc z drogiej fontanny, zbudowano prostą i tańszą.
Zmiany w projekcie dotyczyły również zieleni na skwerze. - Projekt zakładał jedynie posianie trawnika, żywopłot i pergole za ławkami. Naszym zdaniem to za mało. Zamówiliśmy więc osobny projekt na samą zieleń - mówi burmistrz Feder. Projekt kosztował 3 tys. zł i jest już gotowy.
Gmina podpisała już też umowę z wykonawcą prac
Za rośliny i odpowiednią dla nich ziemię oraz za pracę firma ta weźmie 58 tys. zł. Nasadzenia zaczną się na początku kwietnia. Jaki będzie skwer w nowej odsłonie? Burmistrz zapewnia, że oryginalny.
Na całym skwerze będzie trawnik poprzecinany na cztery mniejsze skwerki jedynie alejkami. Każdy z czterech fragmentów trawnika będzie otoczony bukszpanem - zamówiono już trzy tysiące sadzonek. Z kolei przy ulicy posadzone zostaną dwa ozdobne drzewa.