Fot. screen z instagrama Kasi Bigos Zdjęcie Kasi Bigos wykonała fotografka Dominika Cuda. Rozpoczyna ono kampanię „Fake off”
Ogromne poruszenie wywołało zdjęcie, na którym miesiąc po porodzie pokazała się znana trenerka fitness Kasia Bigos. To pretekst do rozmowy na temat presji społecznej w kwestii idealnego ciała młodych mam.
Nie chcę być idealna, chcę być sobą, dobrą, normalną mamą - z za dużym, workowatym brzuchem, który wynosił przez dziewięć miesięcy ukochane dziecko. Są na świecie ważniejsze sprawy niż idealna figura, zwłaszcza kiedy decydujemy się na dziecko, a wraz z nim na ogromne zmiany w głowie, ciele i sercu. Mój przekaz w tej kampanii jest prosty i jasny - mamuśki dajmy sobie czas - pisze Katarzyna Bigos na swoim blogu „Fitness w wielkim mieście”.
W artykule piszemy o tym jak kobiety nieświadomie dają się uwieść złudzeniom i nierealistycznym oczekiwaniom. Zapominają, że są czymś więcej niż ciałem.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień

