Tramwaj Fordon może dostać potężny mandat od inspekcji środowiska za brak działań i dudnienie w pobliżu przystanku Bydgoszczy Wschód
Wniosek o nałożenie kary na spółkę skierował do wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska - regionalny dyrektor ochrony środowiska. Chodzi o opisywane przez nas wielokrotnie uciążliwości dla mieszkańców domów przy przystanku Bydgoszcz Wschód. Piski i dudnienie tramwajów nie dają im żyć. Doszło nawet do wystąpienia obywatelskiego na ostatniej sesji Rady Miasta.
Kara finansowa dla spółki - od 500 zł do nawet miliona złotych - ma być nałożona dlatego, że miejska spółka Tramwaj Fordon przez pół roku nie zareagowała na apel Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o podjęcie działań ograniczających hałasy na estakadzie. Spółka przedstawiła też RDOŚ-owi analizę z pomiarami hałasu, której ten - z uwagi na błędy formalne - nie przyjął. „Ponad półroczny termin (...) był wystarczający na wykonanie badań oraz opracowanie wyników” - uważa Maria Dombrowicz, regionalny dyrektor ochrony środowiska.
Zdaniem mieszkańców, rozwiązanie ich problemu jest proste - ekrany akustyczne. Jak poinformowała Iwona Styś, dziś w ratuszu składają petycję o ich niezwłoczne ustawienie.
w dalszej części artykułu:
- problemy z hałasem mieszkańców dzielnicy Bydgoszcz Wschód
- dlaczego przy newralgicznym miejscu na estakadzie nie mogą stanąć akustyczne ekrany
- normy hałasu i decybele na bydgoskich ulicach
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień