Toruń. Proces o mobbing w MOPR. Były pracownik ośrodka pozwał instytucję o mobbing i dyskryminację
„On jest debilem, on jest upośledzony” - tak o panu Leszku z dysleksją miała mówić publicznie pani N., jego przełożona w toruńskim MOPR.
Pan Leszek pozwał byłego pracodawcę o mobbing i dyskryminację. Wczoraj w toruńskim sądzie pracy zaczęli zeznawać pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Toruniu. Jako pierwsza, przez blisko dwie godziny, zeznania składała pani A. Podała kilkadziesiąt (sic!) przykładów tego, jak panie N. i W., przełożone pana Leszka, traktowały swojego podwładnego.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień