Tomasz Korzeń najlepszym kierowcą bielskiego MZK. Najtrudniejszy był dla niego... slalom autobusem
Tomasz Korzeń zdobył tytuł Najlepszego Kierowcy Autobusowego Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Bielsku-Białej. Do części praktycznej zakwalifikowało się 10 kierowców. W części praktycznej musieli m.in. jechać z zasłoniętym licznikiem oraz slalomem z piłką położoną na talerzu zamontowanym z przodu autobusu.
Duże emocje towarzyszyły Konkursowi na Najlepszego Kierowcę Autobusowego Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Bielsku-Białej. Dziesięciu uczestników rywalizowało na terenie bielskiej zajezdni MZK podczas części praktycznej. To pracownicy, którzy najlepiej poradzili sobie w pierwszym, teoretycznym etapie. Wówczas mieli do czynienia z pytaniami z zakresu przepisów ruchu drogowego, zasad przewozu pasażerów czy pierwszej pomocy.
Teraz ich wiedzę i umiejętności sprawdzano w praktyce. W finale kierowcy musieli zmierzyć się z pięcioma zadaniami. Wśród tych najbardziej widowiskowych była jazda z określoną prędkością przy zasłoniętym liczniku, zatrzymanie autobusu równo metr przed przeszkodą czy trafienie laserem zamontowanym na lusterku w znajdującą się na ziemi tarczę. Wykonanie oceniało jury składające się z pracowników spółki oraz funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.
Najlepiej poradził sobie Tomasz Korzeń, który od 10 lat pracuje w bielskim MZK. Mimo dużego doświadczenia, przyznaje, że przygotowywał się do udziału w tym konkursie. Jego zdaniem, najtrudniejsza w części praktycznej była konkurencja z pomiarem prędkości radarem i slalom z piłką położoną na talerzu zamontowanym z przodu autobusu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień