To poszukiwane przez policję kobiety z Podlasia
Oszustwa, kradzieże, narkotyki - to najczęstsze przestępstwa, które popełniły kobiety poszukiwane przez podlaską policję. Ale w rejestrze jest też taka, która pomogła kobiecie przerwać ciążę, jest też podejrzana o udział w rozboju. Łączy je jedno: nie mogą spać spokojnie. Są ścigane.
Młode dziewczyny, kobiety w średnim wieku, bywają też emerytki. Jedną z barwniejszych postaci z policyjnego katalogu poszukiwanych kobiet jest Olga Solomenik. Dziś Białorusinka ma 51 lat. Kilka lat temu media opisywały historię jej romansu z byłym agentem ABW, która mogłaby posłużyć jako gotowy scenariusz na film.
W Białymstoku Olga prowadziła firmę zajmującą się hurtową sprzedażą dachów z brezentu, materiałów budowlanych i handlem drewnem. Ale ABW zaczęła sprawdzać, czy firma to przypadkiem nie przykrywka dla białoruskiego KGB.
Oddelegowany do dyskretnej misji agent ABW i Olga nawiązali pozasłużbowe stosunki. Okazało się, że Białorusinka jest tajną agentką KGB, choć temu zaprzeczała. Podlaska policja poszukuje jej od lat. Za szpiegostwo. Za Białorusinką jest wystawiony list gończy.
Olgę Solomenik od początku tropi nadkom. Izabela Kozicka. Od 18 lat w policji, głównie w pionie kryminalnym. Od 10 lat zajmuje się w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Białymstoku poszukiwaniami osób poszukiwanych np. na podstawie listów gończych, szuka również osób zaginionych.
- Specyfika prowadzenia poszukiwań jest dość zawężoną gałęzią w pracy policji. Mamy oczywiście specjalne zarządzenia, które regulują naszą pracę, jednak są to bardzo często czynności niejawne, dlatego nie ma możliwości szerokiego opowiadania o tym, co robimy i jak to robimy. Bo nie chcemy, żeby inni poszukiwani dowiedzieli się, co możemy i w jaki sposób dochodzimy do ich zatrzymania - uśmiecha się nadkom. Izabela Kozicka.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień