Taksówkarze w opałach - w Bydgoszczy wyrosła im agresywna konkurencja
Taxify „szaleje” w Bydgoszczy - daje swoim kierowcom potężne bonusy za jazdę pod ich szyldem.
Taxify to aplikacja, dzięki której można zamawiać przejazdy. Wcześniej dzięki niej klienci mogli poruszać się po Krakowie, Warszawie czy Wrocławiu, a także po większych europejskich miastach. Ci, którzy korzystali z Taxify czy Ubera chwalą to rozwiązanie. Ich zadowolenie jest proporcjonalne do wściekłości taksówkarzy, dla których aplikacje - wszędzie tam gdzie są dostępne, są wrogiem numer jeden.
Z okazji uruchomienia usługi w naszym mieście, przyjechał do nas znany youtuber, HI_5, który pofatygował się z Warszawy, by pojeździć po Bydgoszczy Taxify. Okazuje się bowiem, że system ma spore bonusy dla kierowców, którzy zdecydują się dla niego jeździć. Po wykonaniu 20 przejazdów przelewa bonusowo 400 złotych na konto kierowcy (i 600 złotych za 40 przejazdów). Warszawskiemu kierowcy zajęło to cały dzień, ale dopiął celu. Jak ocenił w nagraniu jazdę Taxify po Bydgoszczy? W filmiku „600 złotych dniówki - tak się zarabia w Bydgoszczy!” powiedział - 600 złotych przychodu, to mega dużo i jestem bardzo zadowolony. Jedna rzecz, którą zauważyłem to to, że przejazdy są krótsze niż w Warszawie. Z drugiej strony jak ktoś żyje w Bydgoszczy i ma bydgoskie koszty utrzymania to taki wynik jest naprawdę wow - cieszył się z zarobku youtuber.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień