Zajęte przez samochody chodniki to w Słupsku codzienność - zauważają strażnicy miejscy.
- Wiele razy widzę, że kierowcy parkują swoje samochody na chodnikach poza miejscami wyznaczonymi. Zdaję sobie sprawę, że miejsc parkingowych jest w mieście zbyt mało i właściciele aut szukają jakiegokolwiek skrawka terenu, żeby zostawić je na noc. To jednak nie oznacza, że trzeba przeszkadzać innym. A taką sytuację zauważyłem na ulicy Westerplatte - pisze do redakcji pan Kazimierz ze Słupska.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień