Tajemnicza śmierć Haliny G. z Jasła. Gdzie jest ciało? Proces w tej sprawie zbliża się do końca
Tylko jeden świadek pozostał do przesłuchania w procesie dotyczącym zabójstwa Haliny G. z Jasła. Chodzi o mężczyznę, który razem z oskarżonym przebywał w areszcie śledczym. Janusz G. miał mówić współosadzonym, że zabił żonę.
Halina i Janusz G. od 2008 roku byli po rozwodzie. Ona została w ich domu z synami (starszy studiował w Krakowie). Pracowała w jasielskim szpitalu. On prowadził firmę skupu złomu, mieszkał na terenie nieruchomości, na której znajdowało się złomowisko.
Relacje między byłymi małżonkami nie były dobre. Janusz G. miał pretensje, że został pozbawiony domu, który dostał w spadku po dziadkach. Obawiał się także, że przy sądowym podziale majątku była żona zabierze mu także część firmy.
W dalszej cześci artykułu m.in.:
- gdzie jest ciało
- co zeznali świadkowie
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień