Młodzież miała budować socjalizm, a nie biegać po prerii za Indianami z książek Karola Maya czy rozczulać się nad Anią z Zielonego Wzgórza. O książkach zakazanych w PRL-u mówi dr Marta Nadolna-Tłuczykont z Uniwersytetu Śląskiego.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: