Wyszedł z domu i ślad po nim zaginął - taki komunikat publikuje najczęściej policja po zgłoszeniu zaginięcia przez najbliższą rodzinę.
Kiedy policjanci „przyjmowali córkę do informatycznej bazy poszukiwanych”, Paweł Szabelak na własną rękę przemierzał okolice Nakła i Samostrzela w poszukiwaniu Nicoli. I w końcu znalazł ją sam. Przed policją.
Po raz pierwszy od 2010 roku spadła liczba osób zaginionych. Eksperci Itaki są jednak ostrożni: - Za wcześnie jeszcze na optymizm.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.