Kolejne filmowe produkcje „patriotyczne” obozu władzy okazują się nieudolnie wypichconymi gniotami. O jakiejkolwiek „konserwatywnej, chrześcijańskiej rewolucji” w kulturze i mediach nie może być nawet mowy.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: