Czy prawda o zajściu, do którego doszło w 2017 roku w mieszkaniu w Bydgoszczy, zapisana jest w krwawych śladach na podłodze i sprzętach domowych? Zdaniem biegłego, nie sposób w tym przypadku na ich podstawie odtworzyć scenariusza wydarzeń.
Maciej M. przyszedł do mieszkania, w którym przebywała jego była partnerka Paulina M. i jej nowy znajomy. Według prokuratury to M. rzucił się z nożem na swojego rywala. Według obrońcy oskarżonego, było odwrotnie. To już kolejny proces w tej sprawie
Wyrok w sprawie Macieja M. zapadnie 12 lutego. Sąd zdecyduje, czy czyn, którego się dopuścił to usiłowanie zabójstwa, czy wyrządzenie „uszczerbku na zdrowiu”. To finał historii dwóch mężczyzn konkurujących o kobietę.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.