Sąsiedzi byli zszokowani, gdy z płonącego mieszkania przy ul. Piłsudskiego wyniesiono ciało starszej kobiety. Nikt nie spodziewał się takiej tragedii w samym środku dnia.
Mężczyzna trafił do szpitala w Gryficach z ciężkimi poparzeniami na całym ciele. Niestety, zmarł. Kamienica zostanie najprawdopodobniej rozebrana. Wczoraj jej mieszkańcy wyprowadzali się.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.