Około dwustu nauczycieli i pracowników oświaty z województwa za-chodniopomorskiego oraz z innych województw pikietowało w sobotę przed Zachodniopomorskim Urzędem Wojewódzkim.
Od dziś część nauczycieli zamierza podjąć akcję protestacyjną, która polega na wykonywaniu wyłącznie obowiązków wynikających ze statutu szkoły i przepisów.
Związek Nauczycielstwa Polskiego w Szczecinie wystąpił do prezydenta z prośbą o podniesienie minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego. Jednak prezydent na razie nie zamierza tego robić.
Drugi tydzień strajku nauczycieli to także drugi tydzień organizacyjnego wyzwania dla rodziców przedszkolaków, których placówki też przystąpiły do protestu i nie przyjmują dzieci tak jak zazwyczaj. Sposobów na znalezienie opieki jest kilka.
W poniedziałek rozpoczął się strajk nauczycieli. Szczecińskie placówki również do niego przystąpiły. Najtrudniejszym zadaniem było skompletowanie komisji egzaminacyjnych na egzaminy gimnazjalne.
W poniedziałek protest nauczycieli w Szczecinie może być znacznie większy niż dotychczas. Z nieoficjalnych informacji wynika, że na zwolnienia lekarskie pójdą nauczyciele z kilkunastu przedszkoli i szkół.
Radni złożyli wniosek do prezydenta o podniesienie płac zasadniczych wszystkich nauczycieli w Szczecinie.
Nauczyciele dostali podwyżkę od 1 kwietnia 2018 r., ale związkowcy twierdzą, że jest mniejsza niż postulowali.
Od tego roku orzeczenie o urlopie dla poratowania zdrowia dla nauczycieli może wystawić tylko lekarz medycyny pracy. Nie jak do tej pory lekarz rodzinny, czy lekarz specjalista. Brane pod uwagę są też tylko trzy schorzenia.
Związkowcy oświatowi podkreślają, że nauczyciele są grupą zawodową, która od lat nie dostała podwyżki płac. Chcą to zmienić
Nie ma jeszcze dokładnych danych ilu nauczycieli straci pracę lub część etatu w Szczecinie, ale sieć szkół ułożono tu tak, żeby było ich jak najmniej.
Nauczyciele mają problemy z pracą. Już teraz jest ponad tysiąc bezrobotnych. Propozycje zawodowe, które otrzymują nie korespondują z ich umiejętnościami zawodowymi.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.