Niby to drobiazg, ale roztropna polityka właśnie drobiazgi potrafi zręcznie wykorzystywać. Polscy politycy rzadko miewają wyczucie takich nadarzających się, niby to błahych okazji, z których jednak można zrobić dobry użytek dla swego kraju.
Ostra gra toczy się wokół zaporoskiej elektrowni atomowej. W czwartek dwaj pośrednicy – sekretarz generalny ONZ Guterres i turecki prezydent Erdogan mieli próbować znaleźć sposób na przerwanie owej gry, rozmawiając we Lwowie z prezydentem Zełeńskim.
W środę wieczorem Giorgia Meloni, przywódczyni Braci Włoskich, opublikowała w sieci film ze swoim przemówieniem, wygłoszonym w trzech językach - po angielsku, hiszpańsku i francusku.
Podczas wiecu w Kórniku przywódca obozu władzy poradził nam, abyśmy śmiechem reagowali na niemieckie kłopoty z gazem. Ten nasz szyderczy śmiech miałby być formą satysfakcji, że w kwestiach energetycznych nasi zachodni sąsiedzi tak długo...
O Liz Truss świat usłyszał, gdy tuż przed inwazją na Ukrainę powiedziała Ławrowowi, iż: „Wielka Brytania nigdy nie uzna rosyjskiej dominacji w Rostowie i Woroneżu”.
„Idzie zima” – ogłasza na Twitterze rosyjska dyplomacja, wykorzystując sławny w popkulturze hasztag #WinterIsComing, nawiązujący do „Gry o tron” i oznaczający bliskie nieszczęście.
Ogłoszona w Luksemburgu przez minister Annę Moskwę polska krucjata w obronie silników spalinowych jest jednym z bardziej niedorzecznych przedsięwzięć obecnego gabinetu.
Wielka reforma szpitali, zapowiadana z hukiem od przeszło roku przez ministra zdrowia, okazuje się teraz fiaskiem. Reformatorski zapał ministra Niedzielskiego został pokonany przez konieczności przedwyborczej polityki.
Ciekawe wyniki badań socjologicznych pokazały się ostatnio na stronie King’s College - londyńskiej uczelni, prestiżowej zwłaszcza gdy idzie o nauki polityczne i studia o wojnie.
Niby taki drobiazg, a potrafi rozniecić w człowieku tyle nadziei! Tak na dobrą sprawę, to na swój użytek bliski już byłem skreślenia zarówno współczesnego teatru, jak i opery, jako rzeczy nieodwracalnie wydanych na łup hochsztaplerów.
Tajne pakty między państwami zawierano zawsze. Ale też często przypadkowa „wsypa” treści tajnego paktu wywołuje duży skandal. I tak się właśnie teraz stało w Berlinie.
Tuż po zakręceniu rosyjskiego kurka z gazem premier Morawiecki mówi w sejmie z oburzeniem o „bezpośrednim ataku na Polskę”, „rosyjskim szantażu” i „pistolecie przystawionym do głowy”
Upadek Mariupola przejdzie zapewne do historii jako jedno z najbardziej posępnych, a zarazem dramatycznych zdarzeń naszego wieku w Europie. Rzadko kiedy zdarza się w nowszych dziejach naszego kontynentu tak desperacka obrona wielkiego miasta, w...
„Możemy sobie pozwolić na przebywanie z prawdziwymi przyjaciółmi” – mówi prezydent Ukrainy. W ten sposób uzasadnia to, iż Ukraina uznała prezydenta Niemiec za osobę niemile widzianą w Kijowie.
Z politowaniem patrzą na mnie, gdy mówię, że Polska jest zagrożona - pisze Jan Rokita
Nigdy dotąd niemiecki Bundestag nie musiał wysłuchać tak mocnego oskarżenia wobec niemieckiej polityki. I nigdy dotąd niemiecki kanclerz nie stanął wobec tak gorzkich słów wypowiedzianych pod jego własnym adresem.
W sprawie tego jak pomagamy i jak mamy pomagać Ukrainie jesteśmy zjednoczeni. Kropka. W taki oszczędny sposób Kamala Harris odpowiedziała na pytanie amerykańskiej dziennikarki o konflikt między Warszawą a Waszyngtonem o dostawę bojowych samolotów...
W niedzielę, 27 lutego, szefowa Komisji Europejskiej von der Leyen ogłosiła, że Unia zajmie się zakupem broni ofensywnej dla Ukrainy. Prawdę mówiąc, mało kto tego się spodziewał, bo Bruksela zajmowała się ostatnio głównie popieraniem polskich...
Wybuch wojny stawia nas-Polaków w sytuacji prawdziwej zgryzoty moralnej - pisze Jan Rokita
Ogłaszanie przez rząd po raz kolejny końca zarazy jest posunięciem dość ryzykownym. Wszyscy bowiem pamiętają, że tego rodzaju rządowe „ogłoszenia” są już w Polsce stałym punktem gry, co najmniej od lata 2020 roku.
To pierwszy tak spektakularny objaw dekadencji w obozie władzy. I zarazem pierwszy tak wyrazisty sygnał, że w potężnym dotąd obozie pod wodzą Jarosława Kaczyńskiego zaczyna się, znany doskonale z dziejów polityki, proces słabnięcia woli władzy.
Ostatnio trochę kłopotów narobił sobie hiszpański europoseł Esteban Pons.
Nie ma chyba takiego krakowianina, który patrząc w „Dzienniku Polskim” na 23 fotografie z burzenia Mostu Kolei Arcyksięcia Karola Ludwika, nie poczułby żalu, irytacji, gniewu.
Paweł Kukiz ma rację, składając wniosek o komisję śledczą w sprawie nadużywania podsłuchów. Co prawda, jego przekonanie, iż taka komisja - jeśliby udało się ją powołać - „zajęłaby się problemem, a nie była instrumentem do przedwyborczej walki”,...
To już drugi raz, gdy Andrzej Duda zręcznie gra wetem, po to by uspokoić nagle podburzone nastroje.
Duże wrażenie zrobił na mnie opublikowany parę dni temu w Kijowie raport z badań socjologicznych, przeprowadzonych na całej Ukrainie (rzecz jasna, za wyjątkiem okupowanego Donbasu i Krymu), nad poglądami Ukraińców na politykę zagraniczną ich kraju...
W środę wybuchła w Niemczech afera wokół rzekomych przygotowań do zabójstwa premiera Saksonii Michaela Kretschmera.
Od jakiegoś czasu wszyscy naokoło straszą wojną. To nowe zjawisko w klimacie otaczającej nas polityki. Jeszcze niedawno politycy starali się lansować spektakularne projekty na rzecz pokoju, licząc na to, iż to one będą najlepszą reklamą ich...
Nakaz likwidacji stowarzyszenia „Memoriał” jest symbolicznym i definitywnym końcem epoki, rozpoczętej przez ostatniego sowieckiego przywódcę - Gorbaczowa. „Memoriał” przetrwał 33 lata.
Z siedmioprocentowym wskaźnikiem wzrostu cen mieliśmy ostatni raz do czynienia przeszło 20 lat temu - w maju 2001 roku.
Sugestie pani Heather Conley, iż Ameryka „winna rozważyć ponownie” dyslokację swoich wojsk na terenie Polski, można uznać w pewnym sensie za symptomatyczne.
Nie należy mieć złudzeń. Zima przyniesie chwilowe wytchnienie, ale za to wiosną ruszy nawała na polską granicę.
Śmiem sądzić, iż pomysł, aby uderzyć w ludzi, którzy założyli panele słoneczne na swoich domach, stodołach i trawnikach – to najgłupszy pomysł spośród wszystkich, jakie dotąd wymyślili ministrowie Morawieckiego.
Krótkie kilka zdań, rzuconych w Brukseli przez kanclerz Merkel, zadziałały niczym oliwa, wylana na wzburzone fale morskie przez marynarzy z „Duncana”, w sławnej scenie sztormu z powieści Juliusza Verne’a.
Pieniądze unijne urosły do roli kwadratury koła polskiej polityki. Stało się tak od czasu, gdy Bruksela zmieniła taktykę, próbując zmusić Warszawę do ideologicznej uległości za pomocą szantażu finansowego.
Kiedy przeczytałem, iż warszawskie ministerstwo kultury kazało wyburzyć Most Galicyjskiej Kolei Arcyksięcia Karola Ludwika, w pierwszej chwili uznałem, że to jakieś idiotyczne qui pro quo, albo kolejny z pleniących się w mediach fake newsów.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.