- Pierwszy dzień, bo to było dwudniowe referendum, był straszny. Frekwencja wynosiła chyba 17 procent, miałem koszmarne sny. Potem, w słoneczną niedzielę ludzie się ruszyli, poszli do urn, lokale referendalne pękały w szwach. Kiedy już...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: