Uff, to już ósmy miesiąc. Niedługo rozwiązanie, nogi puchną, ciężko wstać z krzesła, ulubiona sukienka leży w szafie. Garderoba okrojona do kilku rzeczy, ale to i tak najpiękniejsze miesiące w moim życiu.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: