Szpital w Obrzycach zapewnia: "procedury przeciwepidemiczne działają u nas bardzo dobrze"
Czytelnik zapytał nas o to, jak w szpitalu w Obrzycach wygląda sytuacja z koronawirusem. Miał wątpliwości, czy wszystko jest jak należy. Poprosiliśmy lecznicę o wyjaśnienia.
Odpowiedziała nam dyrektor szpitala Ewa Lewicka - Michalewska. Z obszernego komunikatu wynika, że owszem, w lecznicy były i są przypadki koronawirusa. Ale, jak zapewniła w piśmie E. Lewicka - Michalewska, „procedury przeciwepidemiczne działają w naszej placówce bardzo dobrze”. A odpowiednie zabezpieczenia - na ile to tylko możliwe, chronią i podopiecznych szpitala, i personel.
Poniżej prezentujemy odpowiedź dyrekcji szpitala na obawy i uwagi prezentowane przez Czytelnika (dotyczyły m.in. przeprowadzanych testów, liczby zakażeń i wywożenia do innych szpitali tylko niektórych chorych). Śródtytuły pochodzą od redakcji.
Pierwszy „pozytywny” po siedmiu miesiącach
„Od początku pandemii podjęliśmy wszelkie możliwe działania ograniczające rozprzestrzenianie się wirusa SARS-CoV-2 w naszym podmiocie leczniczym. Oprócz wdrożenia niezbędnych procedur i zaopatrzenia personelu w niezbędny sprzęt i środki ochrony indywidualnej wprowadziliśmy badania przesiewowe RT-PCR wszystkich pracowników medycznych i niemedycznych od maja 2020r, (tj. ok.360-412 wymazów miesięcznie). Obecnie brak wskazań do przeprowadzania testów przesiewowych u personelu medycznego. W ramach akcji profilaktycznej umożliwiliśmy również bezpłatne szczepienia p/grypie dla osób, które wyraziły taką zgodę.
Każdy pacjent przyjmowany do naszego szpitala podlega izolacji, do czasu uzyskania negatywnego wyniku badania. Personel, zgodnie z funkcjonującą w szpitalu Procedurą Oceny Ryzyka Zawodowego, zobowiązany jest do stosowania wszelkich Środków Ochrony Indywidualnej zapewnianych przez pracodawcę, stosownie do stopnia zagrożenia.
Pierwszy pozytywny pacjent pojawił się w naszym szpitalu dnia 30.09.2020r, czyli w siódmym miesiącu trwania pandemii, co jednoznacznie świadczy o tym, że procedury przeciwepidemiczne działają w naszej placówce bardzo dobrze. Do dnia dzisiejszego liczba ta wynosi ok. 100 przypadków zakażeń. Obecnie w Polsce przyrost zachorowań jest na tyle duży, że w całym kraju wdrożono kolejne obostrzenia, nakazy i zakazy, co jednak nie uchroniło personelu medycznego przed zakażeniem koronawirusem.
Wiele osób przebywa na izolacji i kwarantannie
W naszej placówce również wiele osób personelu przebywa na izolacji lub kwarantannie domowej. Pojawiło się też kilka ognisk epidemicznych na poszczególnych oddziałach, które były monitorowane przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Międzyrzeczu. Większość pacjentów zakażenie przechodziło bezobjawowo lub skąpoobjawowo. Pacjenci, których stan wymagał specjalistycznej internistycznej opieki, byli niezwłocznie przekazywani do oddziałów zakaźnych (w Kostrzynie, Torzymiu, Skwierzynie, Gorzowie Wlkp., Poznaniu). Pacjenci z oddziałów ZOLP, bez względu na stan ogólny, po uzyskaniu dodatnich wyników badań, byli przekazywani środkami transportu sanitarnego do w/w szpitali.
Personel medyczny przychodzi zdrowy do pracy, kontroluje temperaturę ciała, zgłasza bezpośredniemu przełożonemu każdy niepokojący go objaw (w pracy lub z domu), zawsze otrzymuje pomoc i możliwość wykonania testu antygenowego II generacji (zgodnie z zaleceniem WHO). Wykonywanie testów u osób zdrowych mija się z celem. Pacjenci w ogniskach epidemicznych są poddani kontrolnym badaniom RT-PCR zawsze i bezwarunkowo. Personel pracujący w oddziałach otrzymuje wszelki możliwy sprzęt i środki ochrony indywidualnej, aby maksymalnie zmniejszyć ryzyko zakażenia. Nadmieniam, iż nasz personel, w razie jakichkolwiek wątpliwości ma możliwość kontaktu telefonicznego z członkami Zespołu ds. Zakażeń Szpitalnych i uzyskania odpowiedzi na wszelkie nurtujące go pytania, nawet po godzinach pracy i w dni wolne.
Wszystko zgodnie z przepisami
Aktualne wytyczne WHO i ECDC zakładają wykonywanie testów u wszystkich osób objawowych oraz u osób bezobjawowych w przypadkach epidemiologicznie powiązanych z ogniskami zakażeń. Jednakże testy PCR u personelu medycznego należy wykonywać, jeśli:
– było potwierdzone narażenie na kontakt z osobą chora bez użycia odpowiednich środków ochrony indywidualnej,
– wystąpiły objawy ostrej infekcji dróg oddechowych lub inne objawy mogące sugerować zakażenie SARS-CoV-2.
Nie jest obecnie uzasadnione rutynowe testowanie personelu medycznego, jeśli nie wystąpiły powyższe wskazania.
Ponadto z Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 listopada 2020 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii wynika, że:
w § 3a:
a) po ust. 1 dodaje się ust. 1a w brzmieniu:
„1a. Obowiązku poddania się kwarantannie zgodnie z ust. 1 nie stosuje się do osoby wykonującej zawód medyczny w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej.” , czyli jeśli personel pracował w zabezpieczeniu w środki ochrony indywidualnej, przestrzegał wyznaczonych procedur i zaleceń w kontakcie z zakażonym pacjentem, nie podlega odsunięciu od pracy. Zdarzały się pojedyncze przypadki, że personel medyczny w naszym szpitalu nie stosował się do zaleceń, wówczas podlegał zgłoszeniu do Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej i kierowany był do odbycia kwarantanny domowej.
Jako szpital dokładamy wszelkich starań, aby nasz personel czuł się i pracował w poczuciu bezpieczeństwa, z zachowaniem niezbędnych zasad przeciwepidemicznych”.
ZOBACZ TAKŻE:
Obrzyce: to nie tylko szpital. To wyjątkowy zabytek z tragiczną historią
Obrzyce z lotu ptaka. Niesamowite zdjęcia Kacpra Baranieckiego!