Fot. archiwum polskapress
Na razie bez kardiologii i SOR.
We wtorek Zachodniopomorski Oddział Wojewódzki NFZ opublikował wykaz szpitali, które od 1 października znajdą się w tzw. systemie podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej, czyli w sieci szpitali. Jest wśród nich Drawskie Centrum Specjalistyczne, ale bez Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, tylko z izbą przyjęć i bez oddziału kardiologicznego i przychodni kardiologicznej.
To chyba nie jest dobra wiadomość ani dla pacjentów, ani dla Szpitali Polskich, spółki zarządzającej Drawskim Centrum Specjalistycznym.
- Odziały szpitalne kwalifikowane są do sieci zgodnie z kryteriami określonymi w ustawie: art. 95 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych stanowi, że nie kwalifikuje się do systemu zabezpieczenia zakres świadczeń, jeśli świadczeniodawca nie spełnia warunku okresu trwania umowy co najmniej 2 lat kalendarzowych. Ponieważ kardiologia jest w Drawsku potrzebna i została uwzględniona w planie zdrowotnym, zostanie zakontraktowana na podstawie konkursu ofert, który zostanie ogłoszony najpewniej w lipcu - powiedziała nam rzeczniczka NFZ Małgorzata Koszur.
- Drawskie Centrum Specjalistyczne nie ma umowy na poradnię kardiologiczną. Taką umowę, obowiązującą do 30 czerwca 2018 roku, realizuje Nafis. Szpitalny Oddział Ratunkowy zlikwidowany został po kontroli NFZ, przeprowadzonej na początku 2015 r. Pracownicy NFZ stwierdzili, że oddział nie spełniał wymogów.
Inaczej sprawa wyglądała w przypadku oddziału kardiologicznego, który kontrakt na kompleksowe świadczenie usług kardiologicznych ma dopiero od trzech miesięcy. Wcześniej w Drawsku działało Centrum Sercowo-Naczyniowe Nafis, które wykonywało zabiegi ratujące życie, ale nie miało kontraktu na planowane zabiegi.
- Mam nadzieję, że w najbliższej perspektywie w Drawskim Centrum Specjalistycznym działał będzie zarówno oddział kardiologiczny, jak i Szpitalny Oddział Ratunkowy - powiedział nam Michał Michalak, dyrektor zarządzający spółki Szpitale Polskie SA.