Urząd Statystyczny w Szczecinie podaje, że u nas przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w lipcu 2017 wynosiło 4209,88 zł, w kraju natomiast 4501,52 zł
Niedawno Urząd Statystyczny w Szczecinie przedstawił najnowszy komunikat o sytuacji społeczno-gospodarczej województwa. Co z niego wynika?
W Szczecinie buduje się najmniejsze mieszkania
Jak podaje Urząd Statystyczny od stycznia do lipca tego roku przekazano w Szczecinie do użytkowania 1598 mieszkań. Ale tylko w lipcu i to w całym województwie zachodniopomorskim przekazano do użytkowania 931 mieszkań to jest o 330 więcej niż przed rokiem. Przede wszystkim były to mieszkania przeznaczone na sprzedaż lub wynajem. Tylko w tym roku (od stycznia do lipca) oddano do użytkowania w województwie 4469 mieszkań.
Przeciętna powierzchnia takiego mieszkania oddanego do użytkowania w tym roku wynosiła prawie 84 metry kwadratowe, ale co ciekawe mieszkania o największej przeciętnej powierzchni użytkowej nie powstały wcale w Szczecinie, a w powiecie goleniowskim (136,6 m. kw), gryfińskim (128,5 m. kw.) oraz stargardzkim (126,3 m. kw.)
Okazuje się, że za to właśnie w Szczecinie przeciętnie oddano do użytkowania najmniejsze mieszkania. Średnia powierzchnia mieszkania w naszym mieście oddanego w tym roku to 61,5 m. kw.
Aż 54,5 tysiąca bezrobotnych
W lipcu tego roku w całym województwie, ale tylko w sektorze przedsiębiorstw pracowało nas 180,3 tys. osób, a stopa bezrobocia rejestrowanego w lipcu wynosiła 9,1 proc. Pod koniec lipca w zachodniopomorskim zarejestrowanych było 54,5 tysiąca bezrobotnych. Najniższe bezrobocie jest w Szczecinie, gdzie w lipcu stopa bezrobocia wynosiła 3,9 proc. i w Świnoujściu, które miało stopę bezrobocia 4,7 proc.
Najwięcej zatrudnienie wzrosło w sektorze administracja i działalność wspierająca - o 20,7 proc., ale także w gastronomii i zakwaterowaniu, budownictwie. Natomiast w porównaniu z czerwcem tego roku największy wzrost przeciętnego zatrudnienia zanotowano w obsłudze nieruchomości, oraz zakwaterowaniu i gastronomii.
Jednocześnie tylko w lipcu zarejestrowało się w urzędach pracy 8,1 tys. bezrobotnych (o 14 proc. więcej niż przed miesiącem) ale wyrejestrowało się 9,6 tys. (o5,2 proc. mniej niż w czerwcu).
W lipcu do urzędów pracy zgłoszono 5,5 tys. ofert zatrudnienia tj o 2,6 tys. mniej niż w czerwcu i o 1,8 tys. mniej niż przed rokiem. W końcu miesiąca na jedną ofertę pracy przypadało przeciętnie 10 bezrobotnych (przed miesiącem 7).
Zarabiamy trochę więcej, ale mniej niż w kraju
Urząd Statystyczny podaje, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w lipcu 2017 w Szczecinie wynosiło 4209,88 zł. To o 4,6 proc. więcej niż przed rokiem. Dla porównania warto dodać, że w całym kraju przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wynosiło 4501,52 zł.
Największa podwyżkę wynagrodzenia dostali pracownicy zatrudnieni w sektorze budownictwo oraz w sektorze zakwaterowanie i gastronomia.
Co podrożało co potaniało
Niestety, jak podaje US, ceny większości artykułów żywnościowych w lipcu tego roku były wyższe niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Najbardziej podrożało masło - o 59,1 proc., ser dojrzewający zdrożał przeciętnie o 20 proc, kiełbasa wędzona o 16,6 proc., cukier biały o 9,9 proc., a chleb pszenno-żytni o 3,1 proc.
Natomiast o 33,5 proc. staniały cytryny, o 28,5 proc. margaryna i o 9 proc. sok jabłkowy. Mniej w lipcu (w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku) płaciliśmy także za ser twarogowy półtłusty (o 5,3 proc.), za marchew (o 5 proc.) i za olej rzepakowy produkcji krajowej (o 0,5 proc.).
Zmieniły się także ceny odzieży. I tak spodnie dla dzieci w wieku od 6 do 11 lat typu jeans staniały o 19,1 proc., podkoszulki męskie z krótkim rękawem (o 0,2 proc.) a z długim rękawem koszule potaniały o 0,3 proc. Natomiast drożej musieliśmy zapłacić za półbuty męskie o 9,5 proc., garnitury meskie o 4,8 proc., a także półbuty damskie skórzane o 2,4 proc.
Co jeszcze podrożało? W lipcu 2017 roku więcej zapłaciliśmy także za olej napędowy - o 0,9 proc., wizytę u lekarza specjalisty - o 2,3 proc., czyszczenie garnituru o 8,5 proc., naprawę obuwia - o 17,6 proc. i baterię zlewozmywakową o 11,9 proc. Pasażerowie komunikacji miejskiej płacili za bilet normalny na przejazd autobusem miejskim (jednorazowy) o 0,8 proc. więcej niż w lipcu ubiegłego roku. Natomiast przejazd taksówką osobową (taryfa dzienna) był o 2,7 proc. tańszy niż przed rokiem. Potaniała też ciepła woda o 11 proc. i benzyna bezołowiowa 1,3 proc.