Święty Mikołaj nadchodzi! Prosto z siłowni, z kością dla psa
- Rodzice zasypują teraz dzieci prezentami. Kiedyś wystarczał mi jednak worek, teraz potrzebuję kilku. Wręczam upominki nawet... psom - zdradza pan Karol, Święty Mikołaj z 12-letnim stażem.
Czas pracy Świętych Mikołajów właśnie się rozpoczął. Już kursują po galeriach handlowych i firmowych spotkaniach. I kończą zapełniać terminarze na grudzień. Średni koszt wizyty w Kujawsko-Pomorskiem? 150 złotych.
„Trzeba mieć dziś krzepę”
Pan Karol z Torunia w rolę świętego wciela się, bagatela, od 12 lat. Legitymuje się więc nie tylko urokiem osobistym i scenicznym doświadczeniem, ale i niekwestionowaną znajomością tematu.
- Ho, ho, ho! Proszę pani, Święty Mikołaj to, po pierwsze, musi mieć dziś krzepę. Najlepiej, żeby był to gość prosto z siłowni - śmieje się. - Dekadę temu wystarczał mi jeden worek na prezenty. Teraz potrzebuję kilku i kogoś z rodziny do pomocy, żeby to wszystko pod choinkę przytargać.
„Dobrobyt” i „przesada” - te słowa pan Karol powtarza kilkukrotnie. Co roku odwiedza domy w Toruniu i okolicy, więc dobrze widzi, jak zmienia się nasze Boże Narodzenie. Rodzice po prostu zasypują dzieci upominkami. Często jednemu odbiorcy święty wręcza po kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt paczuszek (tak!).
- Zdarza mi się już też dawać prezenty zwierzętom, na przykład aromatyzowane kości psom. Niczemu się nie dziwię. Niczego nie komentuję. Ale swoje zdanie na ten temat mam - wzdycha mężczyzna.
Jak wygląda standardowa wizyta w domu? Najpierw Święty Mikołaj przyjmuje zamówienie („Wszyscy by chcieli, by przyjechać do nich 24 grudnia między 17.00 a 18.00, ale to nierealne”). Potem ustala okoliczności przekazania mu prezentów (kto, kiedy i gdzie?). Wreszcie z wyprzedzeniem pojawia się pod wskazanym adresem.
- Zdarza mi się już też dawać prezenty zwierzętom, na przykład aromatyzowane kości psom - mówi mężczyzna. Jak wygląda praca "Mikołajów"? O tym czytaj w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień