
Podczas dwóch zbiórek udało się zebrać ok. 3 tysięcy złotych. Strażacy ochotnicy zbierają na samochód albo armaturę wodno-pianową.
Jak już pisaliśmy, jednostka z Fordonu kontynuuje tradycje strażaków ochotników, którzy działali od końca XIX wieku aż do 1983 roku. Wtedy bowiem zdecydowano, że OSP Fordon przestaje istnieć.
Zaczynali od niewielkiej grupy, a teraz jednostka strażaków ochotników liczy już 34 osoby. W styczniu zorganizowano bowiem spotkanie rekrutacyjne.
Strażacy stopniowo starają się kompletować sprzęt. Więcej przeczytasz o tym w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień