Strażakom z Bydgoszczy robota po prostu pali się w rękach. Jest za co im dziękować
Długi weekend przyniósł deszcze, ale pożary też przyniósł. Kolejne tereny płonęły w Bydgoszczy. Strażacy mieli pełno pracy. Nawet w swoje święto nie odetchnęli.
Przelotne deszcze, które towarzyszą nam od początku maja, nie były w stanie poskromić ognia. Ten pojawiał się prawie codziennie.
Piątek, 3 maja, wieczorem - pożar pustostanu przy ul. Na Wzgórzu na Wilczaku. Niby niewielki, ale strażacy walczyli o to, żeby ogień nie objął domów w sąsiedztwie. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
W majowy weekend strażacy mieli wiele pracy. Co działo się w Bydgoszczy i okolicach? Czytaj w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień