Sprawdź, o czym piszemy w najnowszym wydaniu plus.gazetalubuska.pl
Zobacz, co przygotowaliśmy dla Ciebie w dzisiejszym (6 września) wydaniu Gazety Lubuskiej Plus.

Będzie w końcu remont katedry?
Gorzów. Miasto chce zdobyć 18 mln zł na remont katedry i renowację cmentarza przy ul. Warszawskiej.
Czytaj więcej >>
______________________________

Zabrakło frekwencji. Wójt zostaje na stołku
Wymiarki. 334 osoby wzięły udział w niedzielnym referendum przeciwko wójtowi Wojciechowi Olszewskiemu. To o połowę za mało.
Czytaj więcej >>
______________________________

Na pamiątkę z Winobrania...
Goście szukają czegoś oryginalnego, co przypominałoby radosne dni spędzone w Winnym Grodzie. Popularnością cieszą się nie tylko wina, ale koszulki, kubki, kielichy z napisami, magnesy na lodówkę...
Czytaj więcej >>
______________________________

Mieszkańcy: Mamy dość pijaków pod oknami
- Pod monopolowym mamy wieczną libację. Przez ten sklep zrobiło się tu głośno i niebezpiecznie - poskarżył się „GL” Zygfryd Warkocz z Sulęcina.
Czytaj więcej >>
_____________________________

Nasze tory przypadły śmierci do gustu...
Witnica. Nie ma roku, by na linii kolejowej z Gorzowa do Kostrzyna ktoś nie zginął. W ostatnią niedzielę wieczorem zakończyło się tu życie 36-latki.