Spadkowicz okazał się lepszy od beniaminka w lubuskim finale Pucharu Polski w Babimoście
Właśnie finał w Babimoście miał pokazać jaką siłą dysponuje beniaminek w starciu ze spadkowiczem Okazało się, że - przynajmniej w sobotnie popołudnie - Falubaz był lepszym zespołem i zasłużenie wywalczył puchar i dodatkowo nagrodę 30 tysięcy złotych.
- W pierwszej połowie było dużo nerwów - ocenił trener Warty Mateusz Konefał - Falubaz prowadził grę, miał dużo dośrodkowań z bocznych stref, ale bardzo dobrze sobie z tym radziliśmy, bo rywale mieli jedną okazję, ale byliśmy na ich akcje przygotowani.
Jak już informowaliśmy, w finale lubuskiego Pucharu Polski zielonogórski Falubaz pokonał gorzowską Wartę 1:0. Był to ostatni mecz na lubuskich boiskach w sezonie 2017/2018.
Nie da się ukryć, że był to słaby sezon. Gorzowski Stilon ledwo utrzymał się w trzeciej lidze, zielonogórski Falubaz spadł i tylko gorzowska Warta może mówić o dobrym czasie, bo w pięknym stylu awansowała do trzeciej ligi.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień