Smecz towarzyski. (Nie) idziemy po was - dlaczego?

Czytaj dalej
Przemysław Franczak

Smecz towarzyski. (Nie) idziemy po was - dlaczego?

Przemysław Franczak

Spotkanie przy okrągłym stole, który w istocie był stołem kwadratowym - na razie tylko dosłownie, a czy w przenośni to się jeszcze okaże - w sprawie bezpieczeństwa na piłkarskich stadionach nie przyniosło przełomu. Przedstawiciele rządu o problemie nieustannie mówią tak, żeby tylko nie urazić środowisk kibicowskich. To cenne zasoby PiS - nawet nie rozumiane jako potencjalne głosy wyborcze, bo części bliżej do narodowców, ale przede wszystkim jako wrogo nastawione do opozycji. Żeby pod ręką był kij na lewacki ryj.

O dziwo, rząd mógłby już ogłosić pierwsze sukcesy w walce z (pseudo)kibicowską gangsterką. Na południu Polski CBŚP rozbił właśnie zorganizowaną grupę przestępczą, rekrutującą się wprost z piłkarskich trybun i tymi trybunami rządzącą. Ostatnie zatrzymania w Krakowie i na Śląsku to potężny cios w kibolską wierchuszkę. Trudno przesądzać, czy to zasługa wieloletniego śledztwa (zapewne) czy dokręcenia śruby przez aparat sprawiedliwości (prawdopodobne), jest się jednak czym chwalić.

Pozostało jeszcze 70% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Przemysław Franczak

Kraków, wszechświat i cała reszta. Dziennikarz, publicysta, wydawca. Autor felietonów: społeczno-polityczno-kulturalnego "Smecza towarzyskiego" oraz sportowego "Sporty bez filtra". Korespondent Polska Press Grupy z siedmiu igrzysk olimpijskich.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.