Śledczy już uciekają przed reformą Ziobry [wideo]
Na razie 11 prokuratorów z regionu zapowiedziało, że pożegna się z pracą w prokuraturze. W całym kraju może ich odejść w tym roku nawet 300.
Oświadczenia o przejście w stan spoczynku złożyło w tym roku pięciu prokuratorów - mówi Jan Bednarek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
Wśród tych osób jest trzech śledczych okręgowych i dwóch z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe. To ci, którzy uzyskali już prawa emerytalne.
- Dwie kolejne osoby złożyły wnioski o przejście w stan spoczynku w październiku - dodaje prok. Bednarek.
We wszystkich jednostkach podlegających bydgoskiej prokuraturze pracuje 141 śledczych. Z tego 40 jest zatrudnionych w prokuraturze okręgowej, a 101 to śledczy rejonowi. Dla porównania w ubiegłym roku z prawa przejścia w stan spoczynku skorzystało w okręgu bydgoskim siedem osób, ale wśród nich były cztery, które pozostawały na zwolnieniu z powodu przewlekłej choroby.
Z kolei w Prokuraturze Okręgowej we Włocławku odejście ze służby zapowiedziało już w tym roku trzech prokuratorów.
Rzecznicy prokuratur w regionie nie mówią o motywach tych odejść. Mówią tylko, że osoby, które złożyły oświadczenia o przejściu w stan spoczynku, zyskały prawa emerytalne.
- Mam już wysługę lat - mówi jeden ze śledczych z regionu. - Swoje przepracowałem, a teraz szykują się poważne zmiany w działaniu prokuratury. Nie muszę już przechodzić przez tę rewolucję.
Chodzi o zmiany w ustawie o prokuraturze, nad którymi pracują obecnie posłowie komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Projekt autorstwa PiS zakłada połączenie funkcji Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości. O ile ustawa zostanie przyjęta, wejdzie w życie w marcu tego roku. Dwie najwyższe funkcje w wymiarze sprawiedliwości i organach ścigania pełniłby obecny szef MS Zbigniew Ziobro. Pojawiają się też sygnały, że fala odejść wynika z przyjętej zasady, że każdy śledczy musi prowadzić sprawy i oskarżać.
- Do tej pory obowiązywała niepisana zasada, że część prokuratorów z długim stażem pracy działa w wydziałach zwanych „cateringowymi”; nie brali udziału w czynnościach śledczych - mówi jeden z działaczy Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury.
Z kolei Tomasz Salwa, członek prezydium ZZPiPP twierdzi: - Najważniejszym powodem zwiększonej liczby oświadczeń o przejście w stan spoczynku są przepisy przejściowe towarzyszące reformie emerytalnej przyjętej jeszcze przez poprzedni rząd.
Reforma polegała na wydłużeniu wieku emerytalnego do 67 lat zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Ponadto znosiła prawo do wcześniejszego stanu spoczynku. Przepisy przejściowe mówią, że osoby, które uzyskają prawo do emerytury do 31 grudnia, mogą odejść na starych warunkach.