Piątkowa sesja nadzwyczajna niemal w całości poświęcona była składowisku odpadów w Kartowicach. Miasto skłania się ku radykalnym krokom.
- Dotychczasowe rozmowy prowadzone w urzędzie marszałkowskim nie dają nadziei na szybkie rozwiązanie problemu. Mówi się o kontrolach, przeglądach ekologicznych. Chcemy, by nasz apel skłonił władze wojewódzkie do określenia, w którą stronę idziemy: czy zamykamy składowisko, rekultywujemy, czy usuwamy te odpady z terenu gminy - mówi wiceburmistrz Paweł Chylak.
Czytaj więcej:
- Czy SUEZ wywiązał się z zaleceń nałożonych na niego kontrolami WIOŚ?
- Co mówi wiceprezes zarządu Suez Zachód?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień