Skazany za oszustwa Piotr K. unika więzienia. Okłamał sąd, że jest "samotnym ojcem"? Sąd reaguje po naszym artykule

Czytaj dalej
Fot. Paweł Relikowski
Łukasz Cieśla

Skazany za oszustwa Piotr K. unika więzienia. Okłamał sąd, że jest "samotnym ojcem"? Sąd reaguje po naszym artykule

Łukasz Cieśla

Poznański Sąd Okręgowy dwukrotnie odroczył wykonanie kary więzienia Piotrowi K. Był skazany m.in. za oszustwa. Odsiadki unika, bo sąd wierzy w zapewnienia, że jest samotnym ojcem i jedynym żywicielem rodziny. Ale jak ujawniliśmy, Piotr K. nie jest samotnym ojcem. Teraz, po naszym artykule, sąd ponownie przyjrzy się sprawie.

Poznański Sąd Okręgowy raz jeszcze przyjrzy się sytuacji rodzinnej Piotra K. To przedsiębiorca z branży gastronomicznej skazywany za przestępstwa gospodarczego z paragrafu mówiącego o oszustwach.

Wcześniej ten sam poznański sąd dwukrotnie odroczył Piotrowi K. wykonanie kary 3 lat więzienia. Sąd oparł się na piśmie kuratora sądowego, który opisał rzekomą trudną sytuację rodzinną skazanego Piotra K. Wywiad środowiskowy przeprowadził kurator sądowy z Ostrowa Wlkp., rodzinnego miasta skazanego. W tym samym mieście matka skazanego jest kuratorem społecznym. Zna się z autorem wywiadu dotyczącego jej skazanego syna.

- W związku z waszym tekstem, poznański Sąd Okręgowy podjął działania zmierzające do weryfikacji sytuacji rodzinnej skazanego. Sąd zwrócił się już do Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wlkp o przeprowadzenie wywiadu w sprawie Piotra K.

- mówi nam sędzia Mariusz Sygrela z poznańskiego Sądu Okręgowego.

Oficjalnie to "samotny ojciec i jedyny żywiciel rodziny"

O sprawie pisaliśmy w „Głosie Wielkopolskim” pod koniec września. Z wywiadu środowiskowego przeprowadzonego w lutym przez kuratora Marka Cieplika wynikało, że skazany Piotr K. jest samotnym ojcem, utrzymuje kilkuletniego syna, mieszka z nim w Ostrowie Wlkp., bo matka chłopca wyjechała do Anglii. Piotr K. miał także opiekować się swoją matką, podobno ciężko chorą.

Jak wynika z naszych ustaleń, w wywiadzie kuratorskim napisano nieprawdę. Przede wszystkim kilkuletni syn chłopca mieszka z matką w Poznaniu i tutaj chodzi do przedszkola. Również sam Piotr K. jest bardzo często widywany w Poznaniu, ponoć ma nową partnerkę i zajmuje się nowym biznesem.

Piotr K. podjął inne próby w celu uniknięcia odsiadki. Jakie? Tego dowiesz się w dalszej części artykułu.

Pozostało jeszcze 60% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Łukasz Cieśla

Zajmuję się głównie sprawami kryminalnymi, śledztwami, prokuraturą i procesami sądowymi. Chętnie podejmuję również inne, ciekawe i kontrowersyjne tematy. Czasami piszę o polityce. Jestem współautorem reportaży telewizyjnych w "Superwizjerze TVN".

Wychodzę z założenia, że najciekawsi są ludzie i fakty.

W "Głosie Wielkopolskim" swoje pierwsze teksty opublikowałem jeszcze jako student, latem 2003 roku. Prywatnie jestem pasjonatem sportu pod różnymi postaciami, podróży i Gruzji, do której jeżdżę od kilkunastu lat.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.