Sędzia z Poznania nazwał prezydenta Dudę "złym człowiekiem, marnym prezydentem". Teraz będzie miał postępowanie dyscyplinarne
Kolejny poznański sędzia będzie miał postępowanie dyscyplinarne za opinie krytyczne wobec PiS. Tym razem zastępca rzecznika dyscyplinarnego polskich sędziów wszczął postępowanie wobec sędziego Jarosława Ochockiego po tym, jak ten skrytykował prezydenta Andrzeja Dudę na Twitterze.
Panie Duda! Piszę to z całą odpowiedzialnością. Jest pan złym człowiekiem, marnym prezydentem, ziejącym nienawiścią w imię swoich doraźnych i partyjnych, politycznych celów. Szkodzi pan Polce!
- taki post na Twitterze umieścił w sobotę po południu sędzia poznańskiego Sądu Okręgowego Jarosław Ochocki.
Czyli sędzia Ochocki będzie już trzecim poznańskim sędzią (po Sławomirze Jęksie i Monice Frąckowiak) z postępowaniem dyscyplinarnym... A jeszcze niedawno sędzia Frąckowiak mówił mi pół żartem, pół serio, że "dziś już wstyd nie mieć dyscyplinarki"https://t.co/08QibzFd7i https://t.co/JgtwKgIovw
— Norbert Kowalski (@norkowalski) January 20, 2020
Czytaj też: Sędzia Monika Frąckowiak: Niezależność sądów jest poważnie zachwiana. Dziś już wstyd nie mieć dyscyplinarki
Sędzia Ochocki w swoim wpisie nawiązywał do przemówień Andrzeja Dudy, które prezydent wygłasza podczas wizyt w różnych polskich miastach.
- Oni mają swoje możliwości oddziaływania również międzynarodowego, mają swoich kolegów, mają swoich ludzi w trybunałach, w innych miejscach. Opowiadają różne bzdury, oczywiście zaprzeczają wszystkim prawdziwym, niestety trudnym dla nich faktom (...) Twierdzą, że ktoś chce zniszczyć wymiar sprawiedliwości w Polsce. A tymczasem cały czas są wśród nich ludzie, którzy orzekali w stanie wojennym i skazywali ludzi na karę więzienia - tak mówił prezydent Duda w Katowicach.
I to właśnie przede wszystkim do tego wystąpienia nawiązywał sędzia Ochocki. Bardzo szybko na jego post zareagował Przemysław Radzik, zastępca rzecznika dyscyplinarnego polskich sędziów, który poinformował, że wszczął postępowanie wyjaśniające wobec poznańskiego sędziego. W jego ocenie sędzia uchybił godności urzędu sędziowskiego i zasadom etyki, "nie zachowując powściągliwości w korzystaniu z mediów społecznościowych" zamieszczając "wpisy znieważające Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej".
Niedługo później Jarosław Ochocki opublikował kolejny post na twitterze, w którym informował, że ma "prawo do własnych ocen". - Jestem obywatelem zatroskanym o los Ojczyzny. Moje słowa były podyktowane obawą o dobro wspólne. Nie można antagonizować ludzi. Nie było moją intencją urażenie kogokolwiek - pisał.
Sędzia Jarosław Ochocki jest trzecim poznańskim sędzią, wobec którego zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne. Tego typu postępowanie toczy się m.in. także wobec sędziego Sławomira Jęksy, który we wrześniu 2018 roku skrytykował reformę sądownictwa, uzasadniając wyrok uniewinniający Joannę Jaśkowiak.
Zobacz też: Joanna Jaśkowiak uniewinniona. Sędzia: Znacznie większym złem jest to, co dzieje się w Polsce
- Mamy ciąg naruszeń konstytucji związanych z ograniczaniem wolności zgromadzeń, przejmowaniem instytucji konstytucyjnych takich jak Trybunał Konstytucyjny, Krajowa Rada Sądownictwa czy Sąd Najwyższy, naruszaniem zasady trójpodziału władzy, odmową publikowania orzeczeń TK, stosowaniem prawa łaski w ramach trwającego postępowania karnego, wprowadzaniem nieuprawnionych osób do TK
- mówił sędzia Jęksa.
- Uzasadnienie sędziego Jęksy było dość mocne, ale jak najbardziej leżało w sferze jego kompetencji - komentowała sędzia Monika Frąckowiak z Sądu Rejonowego Poznań Nowe Miasto Wilda.
Wobec niej również toczą się postępowania dyscyplinarne m.in. za słowa, które wypowiadała podczas Łańcuchów Światła.
- Łącznie mam cztery postępowania dyscyplinarne. Kiedy zaczynałam występować i przemawiać na Łańcuchach Światła, spodziewałam się tego, że skończy się to dyscyplinarką
- mówiła sędzia Frąckowiak w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim". I dodawała: - Kiedy rozmawiam z innymi sędziami, to oni mówią, że już tylko czekają na dyscyplinarkę i pół żartem pół serio mówią, że dzisiaj już wstyd nie mieć dyscyplinarki.