ŚDM 2016. Trwa pełna mobilizacja
Światowe Dni Młodzieży. Dojazd do Krakowa - przez Nową Hutę i Łapczycę oraz autostradą. Bezpieczeństwo - pomogą policjanci i strażacy z całej Polski. Finanse - specustawa sobie, a życie sobie. Przygotowania do międzynarodowego festiwalu młodych wkraczają w decydującą fazę.
Organizacja ruchu podczas ŚDM 2016 na drogach lokalnych w powiecie wielickim ma być gotowa w połowie czerwca. Opracowania takie dla wszystkich wielickich gmin, przygotuje Zarząd Dróg Powiatowych. Koszt sporządzenia tych dokumentów - oraz czasowego oznakowania szlaków komunikacyjnych na ŚDM - wyniesie ok. 350 tys. zł.
- Liczyliśmy, że dostaniemy tę kwotę ze Skarbu Państwa (na mocy specustawy mającej usprawnić organizację wydarzenia - red.). Pytaliśmy o to małopolskiego wojewodę, ale okazało się, że pieniędzy nie ma i musimy sfinansować przygotowanie organizacji ruchu z własnego budżetu - przyznaje wielicki starosta Jacek Juszkiewicz.
Autor: Joanna Urbaniec
Tego typu dokumenty dla gmin są przygotowywane tak późno, ponieważ dopiero w ostatnich dniach dotarły do Wieliczki wytyczne w tym zakresie od władz województwa.
Blokada na drogach
Jakie będą podczas ŚDM utrudnienia na trasach ponadlokalnych w naszym powiecie? Informacje o tym są cały czas tylko nieoficjalne i jedynie fragmentaryczne. Plan zakłada wyłączenie z ruchu:
- drogi krajowej nr 94 (dawnej „czwórki”) na odcinku od Krakowa do Targowiska, od 29 lipca, godz. 12. Cały ten trakt ma stać się parkingiem dla autokarów;
- drogi wojewódzkiej nr 964 od pomiędzy Wieliczką i Niepołomicami, od 29 lipca, godz. 20;
- drogi wojewódzkiej nr 966 pomiędzy Wieliczką i Gdowem, także od 29 lipca, godz. 20
Z nieoficjalnych informacji wynika, że oba odcinki tras wojewódzkich w powiecie wielickim mają być zamknięte dla tranzytu, ale otwarte dla ruchu lokalnego. Czy ta zapowiedź się spełni, trudno dziś powiedzieć, ponieważ na razie nie ma pomysłu, w jaki sposób wiarygodnie odróżnić kierowców lokalnych od tranzytowych.
Na przełomie lipca i sierpnia dojazd do Krakowa od strony Gdowa ma się odbywać przez Łapczycę, a od Niepołomic - drogą krajową nr 75 (przez Nową Hutę). Otwarta dla ruchu ma być także autostrada.
Dodatkowe posterunki i patrole
Dla strażaków czas najwyższej gotowości wyznaczono w dniach od 20 lipca do 3 sierpnia. W tym czasie w powiecie wielickim zostaną uruchomione dodatkowe posterunki PSP. Będzie ich najprawdopodobniej 5-6, na pewno: w Niepołomicach, Gdowie, Bodzanowie i Targowisku (w Punkcie Obsługi Autostrady).
Policjanci - od prewencji, poprzez drogówkę, po kryminalnych - mają być „gotowi na wszystko” od 25 lipca do 3 sierpnia. W zabezpieczanie ŚDM będzie zaangażowanych codziennie od kilkuset do nawet kilku tysięcy funkcjonariuszy (np. podczas dwudniowych uroczystości w Brzegach), którzy zostaną ściągnięci tu wtedy z całej Polski.
Do Światowych Dni Młodzieży przygotowuje się także Nadleśnictwo Niepołomice. W tym terminie (a zwłaszcza w okresie od 29, 30 do 31 lipca - kiedy planowane jest czuwanie w Brzegach) pracownicy na urlopy nie mają co liczyć. Wszyscy mogą się przydać.
- Ponieważ spodziewamy się licznych grup pieszych maszerujących ze wschodu przez Puszczę Niepołomicką na spotkanie z papieżem Franciszkiem, musimy zadbać o bezpieczeństwo pielgrzymów i jednocześnie naszej przyrody - stwierdza nadleśniczy Łukasz Nowak. - W puszczy jest szereg tras, dróg leśnych. Piechurzy mogą się pogubić.
Dodatkowych oznaczeń nadleśnictwo stawiać nie zamierza. Ale będzie organizować wzmocnione patrole. Służby leśne będą wspierać pielgrzymów, zapobiegać zagubieniom, a gdy już do nich dojdzie, szukać pechowców.
Leśnicy będą reagować na sygnały policji, rozdawać piechurom mapki, wskazywać na nich, gdzie pielgrzymi się aktualnie znajdują i informować jak dotrzeć do Brzegów. Pracownicy Nadleśnictwa mają także zapobiegać też innym sytuacjom niebezpiecznym, jak zaprószenie ognia w lesie.
Chcą normalnie pracować
W niewesołej sytuacji jest 60 firm - zatrudniających w sumie ponad 4000 pracowników - znajdujących się w Niepołomickiej Strefie Przemysłowej, sąsiadującej z zarezerwowanym dla ŚDM terenem w Brzegach.
Z ankiet przeprowadzonych ostatnio przez niepołomicki magistrat wśród przedsiębiorców wynika, że 55 proc. firm zamierza pracować podczas ŚDM w normalnym trybie, a ok. 30 proc. deklaruje, że może w tym czasie zmodyfikować nieco godziny funkcjonowania zakładu. - Pytaliśmy też, ile osób pracuje na jednej zmianie w poszczególnych firmach, okazało się, że od 30 do nawet 400. Natomiast pytanie o to, ile tirów musi codziennie dojechać do zakładu, przyniosło odpowiedzi, że nawet 40-50 - wylicza Szymon Urban z Urzędu Miasta w Niepołomicach.
Wiadomo już, że podczas ŚDM w Brzegach, ul. Wimmera w Niepołomicach, główna droga dojazdowa na obszar przemysłowy, będzie zamknięta (powstanie tam parking dla autokarów). Jak w tej sytuacji zapewnić dojazd pracowników i ciężkich samochodów do NSI? Wygląda na to, że dziś nikt nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie. Służby wojewody obiecały Niepołomicom przedstawić informacje w tej sprawie do połowy maja, ale na razie skończyło się na obietnicy. Dlatego Niepołomice - jako chyba jedyna podkrakowska gmina - nie podpisały jeszcze umowy z Komitetem Organizacyjnym ŚDM 2016. - Nie podpiszemy umowy, dopóki nie dowiemy się jak w tym czasie będzie mogła funkcjonować nasza strefa przemysłowa - usłyszeliśmy w niepołomickim magistracie.
jolanta.bialek@dziennik.krakow.pl
