Ścieżka to zbawienie
- Dzięki tej nowej trasie, wreszcie nie będę się bała swobodnie jeździć rowerem - cieszy się Maria Wojciechowska ze Szprotawy.
Prosta, długa i gładka jak stół droga, która wiedzie od Szprotawy do Małomic okazuje się miejscem szczególnie niebezpiecznym, zwłaszcza dla rowerzystów. - Normalnie strach jeździć. Kierowcy gnają z zawrotną prędkością, z jednej i drugiej strony – mówi Maria Wojciechowska ze Szprotawy, która często na rowerze przemierza tę trasę.
Dzięki budowanej ścieżce rowerowej łączącej Małomice ze Szprotawą ma być bezpieczniej. - Mamy obraz pędzących samochodów, szczególnie dużych, a rowerzystów coraz więcej na drogach - zaznacza Jacek Grzelak, radny powiatu żagańskiego. - Podmuch rozpędzonego tira z łatwością może zmieść takie dziecko, jadące na rowerku – martwi się radny.
To wspólny duży projekt powiatu, gminy Małomice i gminy Szprotawa. Wiadomo, że koszty inwestycji mają być podzielone między dwiema gminami (po 30%) i Starostwem (40%). Jak podkreśla radny Grzelak, ścieżka rowerowa to aktualnie oczko w głowie powiatu. Do tej pory starostwo w Żaganiu nigdy nie prowadziło podobnego zadania.
Ostateczny termin zakończenia prac przewidziany jest na 30 listopada. Szacunkowa wartość największej w tej kadencji inwestycji powiatowo-gminnej kształtowała się na poziomie ponad 1,5 mln zł. Jednak po przetargu, w którym wystartowało sześciu wykonawców, najkorzystniejszą ofertę złożył Zakład Instalacji C.O. i Gazowych Józef Kubik ze Szprotawy, który za blisko 1 mln 160 tys. zł upora się z inwestycją.
Kierowcy gnają z zawrotną prędkością, z jednej i drugiej strony
Ścieżka o szerokości 2,5 metra będzie miała asfaltową nawierzchnię na całej ponad 2-kilometrowej długości. Ponadto wzdłuż drogi pojawią się gazony, które będzie można obsadzić kwiatami. - Jeszcze przedsiębiorca zadeklarował, że pośrodku drogi postawi wiatę – mówi Małgorzata Sendecka, burmistrz Małomic.- Na trasie stanie osiem ławek ze stali nierdzewnej, aby piesi, biegacze czy rolkarze, mogli sobie odpocząć.
Na trasie pojawią się aż 62 lampy ledowe, które dokładnie oświetlą nie tylko ścieżkę rowerową ale i jezdnię. Dla bezpieczeństwa rowerzystów i kierowców, trzeba będzie usunąć tam 61 drzew.
Autor: Edyta Jakubowska-Owsik