Ścieżka dydaktyczno-historyczna szlakiem zdrojowych budynków to efekt trwających ponad rok prac nad odtworzeniem historii istniejącego tu przed laty uzdrowiska. Podjęło je Towarzystwo Przyjaciół Brzozowa-Zdroju, przy współpracy z Nadleśnictwem Brzozów, przez lasy którego prowadzi trasa.
W latach 1925-1939 działały pod Brzozowem zakłady uzdrowiskowe. Pierwszy z nich to Anatolówka - willa biskupia zlokalizowana obok obecnej leśniczówki. Istniała pod nazwą zakład zdrojowy dla duchowieństwa diecezjalnego pw. św. Stanisława Kostki w Brzozowie. Poniżej (obecnie to teren porośnięty lasem) zlokalizowane były Dom Zdrojowy i obiekty bazujące na leczniczych właściwościach wydobywanej tu solanki żelazistej, jodowo-bromowej, alkalicznej. W czasie II wojny światowej, obiekty te zostały zdewastowane, stąd po wojnie działalność uzdrowiskowa zamarła.
- Wykorzystaliśmy dobry moment i chęć współpracy ze strony leśników na odkrywanie tajemnic lasu zdrojowego, to była piękna, nasza wspólna podróż do przeszłości, do takiej „brzozowskiej Atlantydy” - podkreśla Magdalena Korona z Towarzystwa Przyjaciół Brzozowa-Zdroju.
Efektem poszukiwań i badań prowadzonych w ubiegłym roku wspólnie ze Stowarzyszeniem Eksploracyjno-Historycznym Galicja było odnalezienie przedmiotów, które skrywał las przez wiele lat. To między innymi przedmioty codziennego użytku, elementy narzędzi, części dekoracji, czy wyposażenia obiektów oraz tabliczki identyfikujące poszczególne rodzaje wody przeznaczone dla pacjentów.
Paweł Biernacki, nadleśniczy Nadleśnictwa Brzozów podkreśla, że współpraca ze społecznikami była prawdziwą przyjemnością.
- Z wielkim szacunkiem patrzę na pasjonatów, którzy wydobywają na światło dzienne historie ukryte w lesie, a do takich bardzo ciekawych należą dzieje nieistniejącego już uzdrowiska, którego obiekty skrywał do niedawna las - zaznacza nadleśniczy.
Finałem długich prac poszukiwawczych i realizacji pomysłów stowarzyszenia było otwarcie trasy dydaktyczno-historycznej.
- Mamy nadzieję, że pozwoli mieszkańcom i odwiedzającym nasze miasto ciekawie spędzać wolny czas - mówi Magdalena Korona.
Przy wejściu na ścieżkę ustawiono wiatę odpoczynkową ozdobioną pracami Arkadiusza Andrejkowa. To sanocki artysta malarz, tworzący deskale, ozdabiający swymi dziełami stare budynki gospodarcze. Trzy obrazy w wiacie namalowane na starych deskach przypominają o ludziach i klimacie tamtych czasów.
Otwarcie ścieżki miało uroczysty charakter. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz powiatowych, nauczyciele, leśnicy i spora grupa miłośników historii.