Schabowy drożeje, bo Chińczycy importują więcej mięsa. Ale masło i mleko będą taniały
Mięso, pieczywo i warzywa mogą nas coraz więcej kosztować, ale najprawdopodobniej potanieją jaja, masło i mleko. Wiele będzie zależało od pogody i sytuacji na rynkach światowych.
- Tuczniki w skupie rzeczywiście podrożały - przyznaje Jan Biegniewski, wiceprezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „Polsus”, hodowca z Wronia (pow. wąbrzeski). Dodaje, że jeszcze w ostatnim kwartale ubiegłego roku rolnik sprzedający tuczniki tracił około stu złotych na sztuce. - Teraz mniej więcej tyle zyskuje, więc podsumowując ostatnich dwanaście miesięcy - wychodzi raczej na zero.
Chińczycy produkują mniej wieprzowiny, ceny wzrosły
- W kolejnych miesiącach jednym z najsilniej drożejących produktów spożywczych będzie mięso wieprzowe - uważa Jakub Olipra, ekonomista z Credit Agricole Bank Polska SA. - Wynika to z bardzo silnego spadku produkcji wieprzowiny w Chinach ze względu na rozprzestrzeniający się tam afrykański pomórświń (ASF).
Ekonomista zwraca uwagę, że Chiny są zarówno największym światowym producentem oraz importerem wieprzowiny: - Stąd nawet niewielkie zmiany produkcji wieprzowiny w Chinach mają bardzo silny wpływ na światowy handel tym mięsem i ceny. Wstępne szacunki mówią o spadku pogłowia świń w Chinach o ok. 30 proc.
Dodaje, że wyższe ceny wieprzowiny będą oddziaływały na wzrost cen pozostałych gatunków mięsa.
Wiele będzie zależało od pogody i sytuacji na rynkach światowych. Jakie grożą nam ceny? O tym czytaj w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień