Fot. Natalia Dyjas Mieszkańcy ul. Łężyckiej na zielonogórskim Chynowie świetnie się ze sobą czują, co chyba widać. Z radością zapraszają też do sąsiedzkiej rodziny kolejnych członków
Kilkanaście ładnych domów, przedwojenny bruk, parę latarni. Niewielkich rozmiarów ul. Łężycka na Chynowie nie wyróżnia się niczym szczególnym. Tylko z pozoru. Bo to właśnie tutaj króluje sąsiedzka przyjaźń. Mieszkańcy? Spotykają się na sylwestra, święta, robią bramy na wesela... I nikogo nie zostawiają w potrzebie.
O ulicy Łężyckiej i jej mieszkańcach zrobiło się głośno, kiedy ci zdecydowali się świętować 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości nietypowo, bo organizując święto na swojej ulicy. Teraz mieszkańcy spotkali się, by nam o tym opowiedzieć. W jednym z domów na ul. Łężyckiej znów panuje gwar. Są: dwie Anny, Wioletta, Maria, Irena, Grażyna, Lena, Lidka i panowie: Ignacy, Andrzej, Edmund, Waldek.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień