Samorządy lokalne, które na swoim terenie mają farmy wiatrowe, ponoszą kolejne straty finansowe
Najpierw oddali podatki, teraz stracili subwencję. Rząd nie reaguje na apele samorządów. Część całkowicie straciła tzw. subwencję wyrównawczą. To rezultat zmian - częściowo działających wstecz - w zasadach opodatkowania wiatraków. Kłopoty dotyczą tych gmin, które w trakcie roku podatkowego dowiedziały się, że muszą zwrócić część podatku od nieruchomości, naliczanego od elektrowni wiatrowych. To nic, że pieniądze już wpłynęły, zostały zaplanowane wydatki. Skarga do Trybunału Konstytucyjnego na niekonstytucyjność takich rozwiązań została złożona, lecz nadal czeka na rozpatrzenie.
W ślad za tymi stratami finansowymi poszły kolejne - wysokie dochody podatkowe w roku 2017 spowodowały, że samorządy straciły w części lub w całości subwencję wyrównawczą na przyszły rok. Poniosły podwójne szkody finansowe - przykładem miasto i gmina Sztum, które łącznie straciło 6,4 miliona złotych. Gminy zaapelowały już dwukrotnie do premiera o rekompensatę, odpowiedzi nadal nie otrzymały.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień