Sala gimnastyczna w Stawkach pękała w szwach
Sala gimnastyczna Zespołu Szkół w Stawkach (gm. Aleksandrów Kujawski) pękała w szwach. Z trudem mieściły się tu 24 stoiska szkół i placówek, oferujących formy dalszej nauki dla absolwentów gimnazjów.
- Każdy uczeń jest na wagę złota, bo mamy niż - nie ukrywał w rozmowie z Pomorską Adam Jurek, który wspólnie z Arturem Słomczewskim promowali Zespół Szkół nr 1 Centrum Kształcenia Ustawicznego w Aleksandrowie Kujawskim. To nie jedyna aleksandrowska placówka, która „kusiła” gimnazjalistów swoją ofertą. I nie tylko ofertą. Uczniowie Zespołu Szkół nr 2 im. mjra Henryka Dobrzańskiego „Hubala” częstowali słodkościami ze szkolnej pracowni gastronomicznej, a Technikum Mundurowe starało się przyciągnąć uwagę gimnazjalistów bogatą wystawą uzbrojenia.
- Gimnazjaliści najczęściej pytają nas, czy to prawdziwa broń. Oczywiście, że prawdziwa - mówi Małgorzata Ciurlik, uczennica tego technikum. Z kolei na stoisku Zespołu Szkół Ekonomicznych w Toruniu zorganizowano mały zakład fryzjerski. Była do niego kolejka.
Zainteresowaniem cieszyły się placówki, które oferowały klasy weterynaryjne, jak na przykład istniejące drugi rok Technikum Menadżerskie w Toruniu czy toruński Zespół Szkół Inżynierii Środowiska.
- Ja już mam upatrzoną szkołę. Idę do Zespołu Szkół Mechanicznych i Elektrycznych w w Toruniu - powiedział nam Kamil z gimnazjum w Stawkach. Mimo to trzymał w ręku gruby plik ofert z wielu placówek.
- Od ofert w głowie się kręci. Bierzemy ulotki. Trzeba się spokojnie zastanowić nad wyborem szkoły - nie ukrywały dziewczęta z gimnazjum w Służewie.