Strefa rekreacyjna dla mieszkańców, ograniczenie ruchu w obrębie rynku - takie zmiany czekają główny plac osiedla. Rozstrzygnięty został konkurs na zagospodarowanie rynku w Starym Fordonie. Projekt wykonają architekci z Poznania. Choć komisja konkursowa wybrała ich pracę jednogłośnie, to nie przyznała jej pierwszego miejsca, bo konieczne będą poprawki.
Na konkurs na opracowanie koncepcji architektoniczno-urbanistycznej zagospodarowania i aranżacji przestrzeni rynku w Starym Fordonie wpłynęło w sumie 11 prac, w tym 4 z Bydgoszczy, 3 z Poznania i po jednej z Warszawy, Kielc, Gliwic i Wrocławia. Ostatecznie komisja konkursowa nie przyznała pierwszego miejsca. Drugie zdobyli Łukasz Pieńczykowski i Jakub Bartkowiak, architekci z Poznania, i to oni wykonają projekt.
- Nie przyznaliśmy pierwszego miejsca, bo żadna z nadesłanych prac nie była bliska ideału - mówi Ewa Raczyńska-Mąkowska, przewodnicząca komisji konkursowej i zarazem członek Rady Estetyki Miasta. - Po prostu nie spełniały wszystkich sugestii przedstawionych w zaleceniach konkursowych. Spośród nich najlepsza była właśnie ta przygotowana przez architektów z Poznania. Ten projekt ma potencjał i najlepiej nawiązuje do kontekstu tego miejsca. Dobrze podkreśla też małomiasteczkowość Starego Fordonu. Poza tym ujęło nas w nim to, że w materiałach, jakie zaproponowali architekci z Poznania, są cegła, drewno oraz kamień i tynk. To nawiązanie do tego miejsca jako przestrzeni trzech kultur: ewangelików, Żydów i katolików.
Fontanna i ślizgawka
Podobnego zdania jest Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, która także zasiadała w komisji. - Doceniliśmy czytelny podział przestrzeni rynku na poszczególne strefy związane z różnorodną funkcją miejsca, przy jednoczesnym szacunku dla kontekstu przestrzennego - podkreśla.
- Co w projekcie spodobało się komisji konkursowej
- Jakie elementy pojawią się na Rynku w Starym Fordonie
- Gdzie zostanie przesunięty pomnik
Przeczytasz w dalszej części artykułu
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień