O konieczności przebudowy tego skrzyżowania pisaliśmy wielokrotnie. Urzędnicy na przebudowę zdecydowali się po czerwcowym wypadku śmiertelnym.
W końcu obietnice słupskich urzędników doczekały się realizacji. Dziś rozpoczyna się zapowiadana przebudowa skrzyżowania u zbiegu ul. Anny Łajming z Tuwima. O tym, że to niebezpieczne miejsce, które wymaga kompleksowej i szybkiej zmiany wiadomo od dawna.
Pierwsze pomysły, w których zakładano przebudowę układu komunikacyjnego pod słupskim ratuszem po stronie Zarządu Infrastruktury Miejskiej padły już w sierpniu 2013 roku. Skończył się na wyłączonej sygnalizacji świetlnej i dołożono znak ustąp pierwszeństwa przejazdu. Jednak kierowcy poruszający się od al. Sienkiewicza w dalszym ciągu przestrzeliwali skrzyżowanie wymuszając pierwszeństwo. W odpowiedzi na asfalcie pojawił się żółty znak, światła ostrzegawcze. Jednak cały ten cykl doraźnych zmian przerwało dopiero śmiertelny wypadek do którego doszło czerwcu tego roku. 72-letnia pasażerka renault clio wypadła z samochodu pod koła auta, którym podróżowała. Mimo reanimacji nie udało się jej uratować.
Po tej tragedii postawiono znak stop i powrócono do pomysłu na przebudowę skrzyżowania. Przypomnijmy, że w założeniu kierowcy jadący od strony al. Sienkiewicza nie będą jechać na wprost, ale po lekkim łuku. W miejscu, gdzie dziś znajduje się jezdnia, pojawi się wyspa, a odgięcie drogi sprawi, że przekraczając ulicę Tuwima, nie znajdą się na lewym, tylko na prawym pasie jezdni. Z kolei ulica Jagiełły w obrębie skrzyżowania będzie mieć dwa pasy ruchu zamiast trzech. Potok aut zostanie więc przyduszony. Koncepcja zakłada, że takie rozwiązanie wymusi na kierowcach kierunek jazdy do słupskiego ringu, a nie przez centrum.
- Prace maja spowodować poprawę bezpieczeństwa na skrzyżowaniu - powiedział „Głosowi Pomorza” Jarosław Borecki, dyrektor ZIM. - Potrwają tydzień lub półtorej tygodnia. Czas wykonania uzależniony jest jednak od warunków pogodowych. Kierowcy muszą przygotować się na utrudnienia. W trakcie robót nie będzie możliwości przejazdu przez skrzyżowana od strony Anny Łajming na wprost. Z trudnościami uda się natomiast przejechać z ul. Jagiełły w ul. Anny Łajming i dalej w Sienkiewicza bądź w Tuwima. Niektóre pasy zostaną tam wyłączone na czas przebudowy.
Remont ma pochłonąć 150 tysięcy złotych. Na przekazanie tej kwoty z rezerwy zgodziła się rada miejska.