
Po którymś z przedstawień krytycy napisali, że jego „muzykę psychoterapeuci powinni przepisywać na receptę”. Mowa o Piotrze Salaberze kompozytorze, dyrygencie i pianiście , który stworzył muzykę teatralną do wielu spektakli w Teatrze Miejskim w Gdyni. W tym do „Czarnych wdów”. Premiera - w sobotę.
Grażyna Antoniewicz: Kiedy przychodzi muza, czyli kiedy pan komponuje?
Piotr Salaber: Z tym jest bardzo różnie, ale obecność muzy jest absolutnie niezbędna… Na pewno pierwszym impulsem jest tekst, potem rozmowy z reżyserem. Czasami, twórcy, z którymi współpracuję mieszkają w różnych częściach świata.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień