Rosną ceny żywności. Święta Bożego Narodzenia będą nas słono kosztowały
Tegoroczne święta Bożego Narodzenia będą nas kosztować więcej niż rok temu. Przede wszystkim dlatego, że rosną ceny żywności. Już nie tylko masła i jajek. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że droższe są warzywa, owoce. Oprócz żywności rosną też ceny ubrań i obuwia, opłat za mieszkanie i paliwo. I nie spodziewajcie się, że będzie taniej.
- Ceny rosną i to widać – mówi Leokadia Bis, która prowadzi swój sklep w Krościenku. – Co jakiś czas, kolejne produkty kosztują 5, 10 groszy więcej. I może tego nie odczuwa się jednorazowo, ale sumując ceny widać, że jest coraz drożej. Klienci radzą sobie z podwyżkami, każdy na swój sposób. Jedni szukają tańszych zamienników i zamiast masła kupują jakiś miks margaryny z dodatkiem masła. Wybierają tańsze produkty. Kupują to, co im potrzebne – opowiada.
Pocieszające jest to, że ceny masła zaczynają powoli spadać, a jajek już nie rosną. A to były produkty, których ceny najbardziej odbiły się i odbijają ciągle na portfelach klientów.
- Widać, że ceny nabiału stanęły, a nawet lekko drgnęły w dół. Masło u nas kosztuje od 5,60 do 6 zł. A jeszcze kilka tygodni temu kosztowało 6,62 albo i 7 zł – przyznaje Marzena Matula, z giełdy Agrohurtu. – Jeśli chodzi o ceny pozostałych produktów, to mam wrażenie, że się ustabilizowały i stanęły w miejscu – dodaje.
WIDEO: Dlaczego wzrosły ceny jaj
W dalszej części artykułu:
- za co zapłacimy w tym roku więcej
- dlaczego ceny rosną
- ile średnio zarabiamy na Podkarpaciu
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień