Rolnicy cierpliwie czekają na dopłaty bezpośrednie
- Należę do tych, którzy cierpliwie czekają na dopłaty bezpośrednie - mówi Janusz Walczak prowadzący gospodarstwo w Golskiej Hucie (pow. włocławski), przew. NSZZ RI „Solidarność” Woj. Kujawsko - Pomorskiego.
- Po raz kolejny zostałem wylosowany do kontroli, którą przeprowadzono już we wrześniu minionego roku. I chociaż wynik był dla mnie pozytywny, to i tak płatności dostanę na końcu „kolejki”.
Rolnik obawia się, że może to być nawet w czerwcu. - Pomimo tego nie mam żalu do nowego kierownictwa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, bo słyszałem, że zawiniła poprzednia władza - dodaje Walczak.
Zdaniem Daniela Obajtka, prezesa ARiMR, system informatyczny na dopłaty za 2015 r. został zlecony przez poprzednie kierownictwo agencji z rocznym opóźnieniem. ARiMR podaje: „Zgodnie z umową podpisaną przez poprzednie kierownictwa ARiMR system informatyczny miał być gotowy na 18 listopada 2015 roku. Aneks podpisany przez poprzedniego prezesa ARiMR przesuwał wykonanie systemu IT na 22 lutego 2016 roku”.
- Jeśli firma, która miała system wykonać, poprosiła o prolongatę, to trzeba było się zastanowić - zgodzić się, czy rozpoczynać procedury przetargowe? - mówi Eugeniusz Kłopotek, poseł PSL i dyr. Zakładu Doświadczalnego w Kołudzie Wielkiej (pow. inowrocławski), który też czeka na płatności. - Przecież to drugie rozwiązanie mogło jeszcze bardziej wydłużyć oczekiwanie na dopłaty.
Zdaniem posłów PiS, problemy są wynikiem zaniedbań poprzedniego kierownictwa. Od 1 grudnia ub.r. do 3 marca tego roku ARiMR wypłaciła w kraju 4 mld zł dopłat bezpośrednich za 2015 rok. Pieniądze przekazano na konta bankowe ok. 860 tys. rolników (wnioski złożyło 1,35 mln gospodarzy).
Z kolei do 2 marca, w naszym województwie, na listach zleceń znalazło się 42579 beneficjentów, zatem większość z tych, którzy wystąpili o dopłaty (wnioski złożyło ok. 65 tys. gospodarzy). Zgodnie z przepisami, ARiMR ma czas na wypłatę tej pomocy do 30 czerwca 2016 r.