Rodzime kompozycje inspirowane słynnym japońskim drzewkiem bonsai
Ponad tysiąc lat temu Chińczycy jako pierwsi dostrzegli oryginalne piękno dziko rosnących, skarłowaciałych drzew i zaczęli je uprawiać w ogrodach.
Ale to dopiero Japończycy uczynili z uprawy bonsai prawdziwą sztukę, o precyzyjnie ustalonych zasadach i symbolice znaczeń. Słowo bonsai oznacza roślinę posadzoną w płytkiej doniczce lub na tacy. Oryginalne doniczki same w sobie są niezwykle dekoracyjne. Wyrabia się je według tradycyjnych wzorów i pokrywa glazurą o stonowanych odcieniach w kolorach ziemi.
Japończycy zawsze uprawiali nieparzystą liczbę drzewek bonsai. Dlaczego? Ponieważ liczby nieparzyste symbolizują w Japonii długowieczność.
Ciekawostką jest fakt, że słowo „cztery” w języku Kraju Kwitnącej Wiśni jest bliskie znaczeniu słowa śmierć. Tradycja zakazuje w związku z tym uprawy czterech drzewek bonsai.
Te orientalne, zawsze zielone rośliny mogą okresowo być wnoszone do pomieszczeń, ale powinny wtedy stać w chłodnym, przewiewnym miejscu, dość blisko okna.
Bonsai podlewamy regularnie i codziennie zraszamy wodą - najlepiej deszczową. W zasadzie jednak te maleńkie dzieła sztuki przez większość czasu powinny rosnąć na zewnątrz, w ogrodzie, gdzie mogą się prawidłowo rozwijać.
Oryginalne drzewka bonsai rosną wiele lat. Pielęgnacja wymaga wyjątkowej cierpliwości i przywiązywania wagi do najmniejszych detali. Możemy jednak szybko i dość łatwo stworzyć na tarasie, czy w domu orientalną kompozycję z karłowatych drzewek iglastych, dekoracyjnego mchu oraz rozchodnika, posadzonych w płytkich porcelanowych doniczkach.
Aby uprawiać karłowate iglaki, musimy jednak pamiętać, że doniczki powinny być większe od tradycyjnych.
Autorka: Beata Kubiak