Remont ośrodka kultury w Nakle nie zakończy się szybko
Hitem ostatnich dni jest reaktywacja kina, choć wymaga ono modernizacji. To przyszłość. Główny cel na 2016 r. to zakończenie remontu dużej sali NOK.
W miniony weekend do nakielskiego kina, które po 15 latach wznowiło działalność wybrało się ponad 1500 osób. Około 500 biletów na bajki rozdano dzieciom za darmo, ale blisko tysiąc osób kupiło bilet na film. Jak na nakielskie warunki to niezły wynik. Pracownicy NOK liczą że w kolejny weekend grudnia także w kinie widzów nie zabraknie. Szanse na to są, bo na ekran wchodzą m.in. „Gwiezdne wojny”.
Do świąt mają skończyć
Od strony parkingu do kina wejść będzie można po Nowym Roku. Na razie w holu przy kinie trwa remont. - Jutro rozpocznie się montaż podwieszanego sufitu, równolegle malowane będą ściany. W przyszłym tygodniu na podłodze położona zostanie jeszcze terakota -informował nas wczoraj Michał Dubkowski, dyrektor Nakielskiego Ośrodka Kultury. Prognozuje on, że prace te uda się zakończyć do świąt.
Wciąż nie można korzystać z dużej sali ośrodka kultury. Na razie zerwano boazerie ze ścian, zamontowano podwieszany sufit, wykonano punktowe oświetlenie. Ale do końca robót wciąż daleko.
- Położyć trzeba nową instalację elektryczną, remontu wymagają też ściany i podłoga - wylicza dyrektor Dubkowski.
Liczy, że z pomocą ratusza uda się to zrobić w przyszłym roku. Własnymi siłami, bez ubiegania się o środki z zewnątrz.
Nadzieja w Unii
Te konieczne będą, by rozpocząć kolejne inwestycje - modernizację sali kinowej NOK oraz rewitalizację amfiteatru. Z tymi zadaniami bez środków unijnych trudno będzie się zmierzyć. - Nie ma raczej szans, by w przyszłym roku inwestycje te rozpocząć, może za dwa lata - prognozują w NOK.