Remont kościoła trwał aż 9 lat. Parafianie są z niego dumni
Zakończył się na dobre remont kościoła w podgorzowskich Różankach. - Pieniądze zbieraliśmy nawet na festynach - mówi Andrzej Dera, szef rady parafialnej.
Remont kościoła parafialnego był - jak to mówią fachowcy - kompleksowy. Już z daleka widać odnowioną wieżę. Kościół ma nową elewację, dach oraz okna. Wokół świątyni położono chodnik z polbruku. Zamontowano nowe drzwi. Przebudowano zakrystię i odremontowano wieżę świątyni. Odnowiono również ołtarz i ambonę, które są teraz granitowe. Powstała nowa droga krzyżowa. - Mieszkańcy są zadowoleni i cieszą się, że w końcu śiątynia została odnowiona. Teraz każdy przejeżdżający przez wioskę widzi nasz piękny kościół - mówi Agata Jackowska, sołtys Różanek. To był pierwszy tak gruntowny remont kościoła od czasów zakończenia II wojny światowej.
Jego koszt to 500 tys. zł. Urząd gminy w Kłodawie dołożył do tego 50 tys. zł. Pieniądze te zostały przeznaczone na elewację kościoła. Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze przekazał 90 tys. zł. - We wsi każdy robił, co mógł. Organizowaliśmy np. festyny rodzinne, na których sprzedawaliśmy ciasta zrobione przez nasze panie, były licytacje itp. Wszystkie pieniądze szły na remont kościoła - podkreśla Andrzej Dera, szef rady parafialnej.
Tuż po zakończeniu remontu kościoła rozpoczęło się „odświeżanie” plebanii. Decyzję o kontynuacji prac remontowych podjęła rada parafialna. W budynku zostały wstawione nowe okna, naprawiona instalacja elektryczna oraz odmalowano pomieszczenia wewnątrz. Plebania została ocieplony, a kolorystyka elewacji plebanii nawiązuje do barwy kościoła. Pieniądze na remont plebanii pochodziły z zasobów rady parafialnej oraz ofiarodawców.