Ruch wahadłowy i właściwie brak objazdów – tak będzie wyglądała przez najbliższe trzy lata droga dojazdowa z Ustronia do Wisły drogą wojewódzką 941. To dojazd w Beskidy. Remont jest konieczny. Ratunkiem dla tych, którzy nie chcą stać w korkach, może okazać się pociąg.
Droga z Ustronia do Wisły zostanie przebudowana. Oznacza to, że w przyszłości będą mniejsze korki, bo powstaną m.in. lewoskręty, ale na dwa lata turyści od wiosny 2019 do 2021 roku i mieszkańcy będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Zła wiadomość jest z kolei taka, że – mimo dużego zakresu prac budowlanych – stworzenie drugiego pasa ruchu na DW 941 do Wisły nie jest możliwe.
– Zamysł remontu jest taki, żeby ruch w Wiśle był znacznie płynniejszy, będzie też bezpieczniej dla pieszych i rowerzystów. O tym remoncie mówi się już od 10 lat, w końcu się doczekaliśmy – mówi Tomasz Bujok, burmistrz Wisły.
Jakie utrudnienia czekają nas w tym czasie? Najprawdopodobniej ogromne – już sama wycinka drzew przy drodze, do której doszło w lutym tego roku spowodowała spore utrudnienia. W wielu miejscach ruch będzie odbywał się wahadłowo, co w sezonie (a przed nami wiosna, święta, majówka) może doprowadzić do ogromnych korków.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień