Recepta na szmal [FELIETON JERZEGO WITASZCZYKA]
Radio Szczecin podało sensacyjną (prawdziwą?) wiadomość, że Stanisław Gawłowski z PO wynajmuje mieszkanie agencji towarzyskiej - tak teraz oględnie określają przybytek kiedyś zwany burdelem. Z powodu odkrycia wybuchła afera: studio TVP opuścili politycy PO, Nowoczesnej i PSL.
I tu wypada ich poprzeć. Bo jaki sens ma dyskusja w rządowej telewizji o domu publicznym w prywatnym mieszkaniu? Tym bardziej, że Gawłowski nie był szefem tego biznesu. Przy okazji warto wspomnieć, że wielu parlamentarzystów różnej politycznej maści też wynajmuje mieszkania. Ciekawe, komu?
O Janie Marii Jackowskim (obecnie senator PiS) kiedyś pisano, że „wypuścił” ich pięć, a sam mieszka w tanim, komunalnym. Uczcie się rodacy od polityków, jak robić szmal.