Zbliża się runda rewanżowa, w której zajmujący miejsce w strefie spadkowej Sokół Nisko powalczy o uratowanie ligowego bytu wraz z nowym trenerem Rafałem Leśniowskim.
Jak wygląda dziś Pana nowy zespół?
Na ten moment mamy kadrę cały czas w rozbudowie i cały czas przyglądamy się zawodnikom, którzy mogliby do nas trafić. Dzisiaj (rozm. przed meczem sparingowym z Sokołem Kamień) mamy wracających po kontuzji chłopaków takich jak Kamil Kołodziej czy też Mateusz Sudoł. Jest z nami zawodnik z Ukrainy i w tym momencie kadra liczy 24 osób. Na pewno będzie się to jeszcze zmieniać, ale już jakiś zarys jest. Brakuje nam jeszcze środkowego pomocnika takiego z prawdziwego zdarzenia. Już to fajnie zaczyna wyglądać i mając szereg spotkań sparingowych będziemy to analizować. Przenosimy się z hali i siłowni na boisko. Z każdym treningiem będę lepiej poznawał chłopaków i będę chciał jak najszybciej to wszystko ułożyć. Ja jak i również chłopcy zdają sobie sprawę,że od 9 marca zaczynamy walkę o życie. Dajemy sobie jeszcze trochę czasu na sprawdzanie. Nie jesteśmy jeszcze na 100% skompletowani, ale na rozpoczęcie rundy wiosennej musimy być mocni i silni i musimy wszystko zrobić, aby Sokół utrzymał się w 4. lidze.
W dalszej części rozmowy przeczytasz m.in. o:
- budowaniu składu Sokoła na wiosnę
- atmosferze panującej w zespole z Niska
- zbliżającej się rundzie wiosennej 4. ligi
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień